IŁAWA || Dochodzenie w sprawie dużego manka w ITBS

2021-05-13 19:04:24(ost. akt: 2021-05-13 19:37:52)
Na razie w dochodzeniu jest mowa o 36 tysiącach złotych

Na razie w dochodzeniu jest mowa o 36 tysiącach złotych

Autor zdjęcia: pixabay.com

Prawdopodobnie co najmniej przed dekadę przywłaszczano sobie pieniądze, które powinny trafić do kasy miasta, poinformowała nas Prokuratura Rejonowa w Iławie. Prezes ITBS uspokaja mieszkańców, że żaden z nich nie będzie musiał ponosić dodatkowych kosztów.
Policja wdrożyła dochodzenie w sprawie przywłaszczenia środków pieniężnych na szkodę gminy miejskiej Iława, a właściwie miejskiej spółki: Iławskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Sprawa dotyczy artykułu 284 paragraf 1 kodeksu karnego. We wspomnianym paragrafie mowa jest o przywłaszczeniu sobie cudzej rzeczy ruchomej lub prawa majątkowego. Kto dokona tego czynu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Kwota, o jakiej mowa, zmienia się z biegiem śledztwa. Kiedy rozpoczynano dochodzenie, przyjęto, że chodzi o przywłaszczenie ponad 36 tysięcy złotych. – Ta kwota rośnie, nie jest w tej chwili dokładnie oszacowana – informuje prokurator rejonowy Jan Wierzbicki. – Na obecnym etapie mówimy o jednej osobie, która mogłaby te środki pieniężne przywłaszczyć. Natomiast jest to etap, na którym nikomu nie postawiono zarzutów. Czy tych osób było więcej? Postępowanie wykaże – podkreśla prokurator. Wówczas, jeśli dojdzie do oskarżenia, za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Prokuratorzy Prokuratury Rejonowej rozważają inną kwalifikację czynu. – Jeżeli przyjmiemy, że będzie to ten sam artykuł kodeksu karnego, ale paragraf drugi (a prawdopodobnie wyjdziemy od tego przepisu) to wówczas za ten czyn grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności – informuje prokurator.
Najprawdopodobniej, jak nam powiedział prokurator Wierzbicki, kwalifikacja czynu zmieni się na paragraf drugi, ten z zagrożeniem surowszą karą. Mówi on o przywłaszczeniu sobie powierzonej rzeczy ruchomej.
Cały proceder trwał co najmniej dekadę. – Wstępnie przyjęto okres od 2010 r. do maja 2021 r. – mówi prokurator Wierzbicki.
Powiadomienie o przestępstwie do organów ścigania złożyło Iławskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego.
Sprawę natychmiast skierowano do organów ścigania, i zrobimy wszystko, aby osoba odpowiedzialna za te nieuczciwe działania poniosła odpowiedzialność – mówi Gazecie Iławskiej Paweł Korobczyc. Został on prezesem ITBS w 2019 r. – Gdy burmistrz mianował mnie na to stanowisko, przedstawił swoje oczekiwania. Miałem tę firmę wyprowadzić na prostą.

Iławskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego jest dużym graczem na rynku budownictwa, obsługuje wielu mieszkańców. – Żadna inna firma działająca w tej branży nie może się z nami pod względem wielkości równać. Obsługujemy ok. 3 tysięcy mieszkań, inni – po 200, 300 mieszkań. A mimo wszystko ITBS tworzył wrażenie firmy niedoinwestowanej, w której wiecznie brakuje pieniędzy na działalność. Tak było i tak nadal jest w rzeczywistości – podkreśla prezes Korobczyc.
ITBS obsługuje najwięcej wspólnot mieszkaniowych w całej Iławie, a poza tym na zlecenie Urzędu Miasta - także mieszkania komunalne. – Samo to powoduje, że firma powinna działać na wyższym poziomie finansowym – podkreśla Paweł Korobczyc. – A nie działała. Okazuje się, że mieliśmy poważne problemy, pisaliśmy nawet programy naprawcze z bankiem. Przy takiej pozycji rynkowej to zupełnie niezrozumiałe.

Prezes ITBS przyjmuje obecnie kolejnych zaniepokojonych mieszkańców, którzy przychodzą z prośbą o wyjaśnienia. – Mieszkańcy nie są nikomu nic winni. Jeśli ktokolwiek do nas przychodzi z wątpliwościami, czy też zaniepokojony jakąś informacją, szybko znajdujemy wyjaśnienie. A ono zawsze jest takie samo: Nikt nam nie jest nic winien.
Prezes dodaje także: – W siedzibie spółki znajduje się pełne archiwum jej działalności, które pozwala zweryfikować wszelkie zaległości.

Na obecnym etapie postępowanie toczy się w sprawie, a nie przeciwko. W tej chwili wykonywane są czynności zmierzające do ustalenia szczegółowych okoliczności i ostatecznej kwoty uszczuplenia.

Edyta Kocyła-Pawłowska
e.kocyla@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5