Iławianin Wojciech Zieliński podpisał profesjonalny kontrakt z Arką Gdynia!

2021-04-13 13:31:58(ost. akt: 2021-04-13 14:05:35)
Wojciech Zieliński w czwartek podpisał pierwszy profesjonalny kontrakt z Arką Gdynia

Wojciech Zieliński w czwartek podpisał pierwszy profesjonalny kontrakt z Arką Gdynia

Autor zdjęcia: Arka Gdynia

Czwartek 8 kwietnia 2021 pochodzący z Iławy Wojtek zapamięta na długo. Tego właśnie dnia 17-letni piłkarz podpisał pierwszy w swoim życiu profesjonalny kontrakt! — Teraz trzeba ostro pracować, aby udowodnić swoją wartość — mówi młody Zieliński, wychowanek GKS-u Wikielec.
Rodzice Wojtka, Agnieszka i Grzegorz Zielińscy, chyba do tej pory odbierają gratulacje za pierwszy sportowy sukces syna. Bo za taki może uchodzić podpisanie kontraktu z Arką Gdynia, której seniorzy grają aktualnie w I lidze (gdyński klub stara się o kolejny powrót do Ekstraklasy).

Wojciech gra obecnie w występującej w lidze wojewódzkiej drużynie juniorów młodszych, jednak parafka złożona w czwartek pod umową to — jak sam zauważa — pierwszy krok do seniorskiej piłki tego środkowego pomocnika, a konkretnie defensywnego pomocnika.

— Jestem bardzo szczęśliwy, że podpisałem profesjonalny kontrakt z Arką. Zdaję sobie jednak sprawę, że to tak naprawdę dopiero początek mojej poważnej przygody z piłką. To pierwszy krok, muszę pokazać, że zasługuję na tę umowę. Teraz trzeba ostro pracować, aby udowodnić swoją wartość — mówi młody Zieliński, który zawsze twardo stąpał po ziemi.

Trzeba przyznać, że jak na swój wiek zawodnik z Iławy jest już w miarę dojrzałym facetem, a o odpowiednie wychowanie i nastawienie do życia zadbali rodzice, a także poprzedni trenerzy, w tym zwłaszcza Tomasz Demczak.

>> O Wojtku z Iławy, co chciał zostać piłkarzem, już kiedyś pisaliśmy. Teraz to 17-latek, od dwóch lat grający w barwach gdyńskiej Arki, jednak pierwsze jego kroki w piłce nożnej miały miejsce w pierwszej klasie szkoły podstawowej. To wówczas trener Tomasz Demczak, iławianin znany z doskonałej pracy z dziećmi i młodzieżą, wyłapał u Zielińskiego talent do futbolu i zaprosił go na treningi do GKS-u Wikielec, w którym grał do połowy 2019 roku.

W 2016 roku drużyna prowadzona przez Demczaka (jako Szkoła Podstawowa nr 4 w Iławie) wygrała w ogólnopolskim finale turniej "Z podwórka na stadion — O Puchar Tymbarku". Finały zostały rozegrane na Stadionie Narodowym w Warszawie.

W meczu o złoto z MUKS Halny Kamienica, Zieliński zdobył dwie bramki. Mecz finałowy, jak i cały turniej, relacjonowaliśmy na naszym portalu, oto fragment artykułu:
"Mecz finałowy lepiej zaczęli młodzi zawodnicy z Kamienicy, którzy dzięki zaangażowaniu i ambicji przedzierali się na połowę SP4. Jak jednak zauważyli komentatorzy, z Mateuszem Borkiem na czele, iławianie lepiej prezentowali się w ataku pozycyjnym, ich gra była bardziej ułożona i przemyślana (do tego widać było lepsze wyszkolenie techniczne).
To jednak reprezentanci Małopolski wyszli na prowadzenie w pierwszej połowie. Nasz zespół nie załamał się i szybko ruszył do odrabiania start. Efekt osiągnął już po chwili: Maddox Sobociński [obecnie w Legii Warszawa — przyp. red] przytomnie rozegrał piłkę z rzutu wolnego, podał ją do Wojtka Zielińskiego, który pięknym strzałem z dystansu pokonał bramkarza Halnego. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od poprzeczki, słowem: gol z serii stadiony świata. I to jeszcze zdobyty na Narodowym!

Obie drużyny dążyły do strzelenia drugiej bramki, jednak bezskutecznie. Po upływie regulaminowego czasu gry był remis i sędziowie (głównym był Marcin Borski, arbiter międzynarodowy) zarządzili serię rzutów karnych. Iławianie byli skuteczni w stu procentach (bramki Maddoxa Sobocińskiego, Wojtka Zielińskiego i Mateusza Błauta), za to rywale pomylili się raz. Albo inaczej: znakomicie spisał się bramkarz SP 4 Kacper Włodarczyk [obecnie w kadrze seniorów Jezioraka Iława — przyp. red], który wyczuł intencję strzelającego i wybronił strzał z wapna. To oznaczało, że iławska Czwórka wygrała wielki finał wielkiego turnieju!"

>> Podczas warszawskich finałów, ale także w trakcie turniejów eliminacyjnych do niego, młody Sobociński (syn Remigiusza) wyróżniał się na tle rywali dynamiką, dryblingiem itp. Z kolei Zieliński imponował zwłaszcza techniką, przeglądem pola, strzałem z dystansu. Znakomicie rozgrywał akcje swojego zespołu. Czy więc może dziwić fakt, że jego piłkarskim idolem jeśli chodzi o grę na pozycji defensywnego pomocnika jest Toni Kroos?
— Mimo odniesionych sukcesów i indywidualnych statystyk, to wciąż niedoceniany zawodnik — zauważa Zieliński. Jesteśmy więc podobnego zdania, bo dla nas Kroos to także wzór gry w środkowej formacji.

Jeśli natomiast chodzi o piłkarskiego idola w ogóle, to ulubionym piłkarzem Wojtka jest Cristiano Ronaldo. — Portugalczyk imponuje mi zwłaszcza swoją niezwykle ciężką pracą, którą wykonał, aby dojść do miejsca w którym jest obecnie — tłumaczy iławianin. Życzymy mu więc podobnej kariery piłkarskiej, jak u Kroosa czy Ronaldo z Madery.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

Wojtek z rodzicami, Agnieszką i Grzegorzem Zielińskimi. Fot. Arka Gdynia

Moment podpisywania kontraktu z Arką. Fot. Arka Gdynia

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5