GKS Wikielec przegrał trzeci mecz z rzędu

Broń Radom – GKS Wikielec 2:1 (0:0)
1:0 - Elian (59), 2:0 - Leśniewski (68), 2:1 - Jankowski (70)

BROŃ: Kosiorek - Jończyk (Goljasz), Kiercz, Machajek, Dias, Wrześniewski, Śliwiński (87 Wolski), Pociecha (60 Leśniewski), Jagiełło, Elian, Kielak (90 Piotrowski),

GKS: Wieczerzak - Otręba, S. Jajkowski (82 Grzybowski), Kacperek, Cistowski, M. Jajkowski, Bartkowski, Szypulski, Wacławski, Jankowski, Wójcik,

To był ostatni mecz rundy zasadniczej. Teraz nastąpi podział III ligi na dwie grupy – osiem najlepszych ekip zagra w gr. mistrzowskiej, a pozostałe czternaście walczyć będzie w gr. spadkowej. Już wcześniej było wiadomo, że GKS zagra w tej drugiej stawce. Przed zespołem trenera Wojciecha Tarnowskiego zatem walka o być albo nie być w trzeciej lidze.

Póki co, Gieksa w tym roku nie potrafi ugrać ani jednego punktu. O ile porażka w pierwszym po wznowieniu pojedynku z Legionovią była raczej planowa, bo też zespół z Legionowa znajduje się w ścisłej ligowej czołówce, o tyle w kolejnych dwóch meczach drużyna z gminy Iława powinna była poszukać punktów. Ursus Warszawa, z którym drużyna z Wikielca grała tydzień temu, oraz Broń Radom, z którą GKS grał dziś (niedziela 28 marca) to zespoły bezpośrednio walczące o utrzymanie. Obie te ekipy są niżej w ligowej klasyfikacji od zespołu Tarnowskiego. Obie też Gieksę pokonały, a to nie jest dobry prognostyk przed drugą częścią sezonu w grupie spadkowej.

Niedługo powinniśmy poznać dokładny terminarz II rundy sezonu 2020/21.