Zmiana czasu: Pośpimy krócej

2021-03-27 18:58:30(ost. akt: 2021-03-27 18:58:58)

Autor zdjęcia: Pixabay.com

Z soboty na niedzielę przestawiamy zegarki, tym samym wracamy do czasu letniego. Polska może jednak zdecydować, że wkrótce zrezygnujemy z tego zwyczaju.
Od 5 lat dyskutuje się o pomyśle likwidacji przestawiania zegarków z czasu zimowego na letni i odwrotnie. Tymczasem nadal czas należy zmieniać i właśnie w ten weekend (27/28 marca 2021) przypada taka zmiana.
Tradycyjnie zmiana na czas letni ma miejsce w ostatnią niedzielę marca. W tym roku nastąpi to dziś w nocy, a dokładniej 28 marca - o godz. 2.00 zegarki przestawiamy na godz. 3.00.
Przejście z czasu letniego na zimowy w tym roku nastąpi natomiast w niedzielę, 31 października, a wskazówki cofniemy z 3.00 na 2.00.

Dlaczego zmieniamy czas?
Przepisy dotyczące zmiany czasu to efekt obowiązującej bezterminowo dyrektywy Unii Europejskiej ze stycznia 2001 roku. Od 2002 roku okres czasu letniego kończy się w każdym państwie członkowskim o godz. 1.00 czasu uniwersalnego (GMT), w ostatnią niedzielę października. W Polsce zmiana czasu regulowana jest przez rozporządzenie prezesa Rady Ministrów. Ostatnie takie rozporządzenie rząd wydał na początku listopada 2016 roku. Przedłużyło ono stosowanie czasu letniego i zimowego do 2021 roku. W 2019 r. Parlament Europejski przyjął projekt nowelizacji dyrektywy, który przewiduje, że ostatnia zmiana czasu w UE miałaby miejsce w 2021 roku. Projekt stał się mandatem do negocjacji z Radą Unii Europejskiej (krajami członkowskimi) nad ostatecznym kształtem regulacji. Jednak nadal nie wiadomo, czy dojdzie do likwidacji zmiany czasu.
Rzecznik Komisji Europejskiej do spraw zdrowia Stefan de Keersmaecker poinformował w ubiegłym tygodniu, że teraz czas na decyzje państw członkowskich. - Komisja zaproponowała rezygnację z sezonowych zmian czasu we wrześniu 2018 roku. Propozycja ta została sformułowana na prośbę obywateli, po rezolucji PE, a także w oparciu o szereg badań naukowych. Komisja Europejska także doszła wówczas do wniosku, że to państwa członkowskie powinny zdecydować, jaki czas ma obowiązywać na stałe: zimowy czy letni. Piłka jest zatem po stronie państw członkowskich, to do nich należy znalezienie wspólnego stanowiska w Radzie UE – oświadczył wówczas de Keersmaecker.

Zgodnie z projektem nowelizacji państwa UE, które zdecydują się na zachowanie czasu letniego, powinny dokonać ostatniej zmiany czasu w ostatnią niedzielę marca 2021 roku, a te, które wolą utrzymać swój standardowy (zimowy) czas, mogą przestawić zegary w ostatnią niedzielę października 2021 roku.

Jeśli Komisja Europejska uzna, że przewidywane ustalenia czasowe mogłyby znacząco i trwale utrudnić prawidłowe funkcjonowanie jednolitego rynku, będzie mogła przedłożyć wniosek o przesunięcie terminu stosowania dyrektywy o maksymalnie 12 miesięcy – stwierdzono w projekcie.

eka, PAP
ilawa@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5