20-latek z Iławy okradł znajomą podczas imprezy

Oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o kradzieży telefonu.
- Zgłaszająca dodała, że była na spotkaniu towarzyskim wspólnie ze znajomymi. Kiedy zorientowała się, że zginął jej telefon komórkowy, to o wszystkim postanowiła poinformować policję - mówi asp. Joanna Kwiatkowska, rzeczniczka prasowa iławskiej policji.

Policjanci przyjęli zawiadomienie o kradzieży oraz przesłuchali świadków. Funkcjonariusze wydziału kryminalnego iławskiej jednostki policji ustalili sprawcę kradzieży. Okazało się, że telefon zabrał znany im z wcześniejszych interwencji 20-latek.

- Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę oraz przedstawili mu zarzut, do którego się przyznał. Podczas prowadzonego postępowania policjanci ustalili, że telefon ten został sprzedany w lombardzie. Pokrzywdzona odzyskała już utracony przedmiot - dodaje oficer prasowy KPP Iława.

Kodeks karny za samą kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.