Jeziorak wygrał sparing, gol na pożegnanie. „Mieszam, szukam najlepszej opcji” [foto + wideo]

Jeziorak Iława – Powiśle Dzierzgoń 1:0 (0:0)
1:0 - Wiśniewski 53 (k)

JEZIORAK (wyjściowa jedenastka): Włodarczyk – Neumann, Kressin, Olszewski, Sagan, Szczepański, Czarnota, Wiśniewski, Galas, Madej, Świniarski
Na zmiany wchodzili: Ciura – Nastaj, Banaszek, Kwiatkowski, Stanikowski, Figurski

POWIŚLE (cała kadra): Kowalski, Tiedtke, Maluchnik, Czyrson, Przybylski, Gwóźdź, Pietrzyk Maciej, Orłowski, Piotrowski, Zamerski, Kotowski, Pietrzyk Mateusz, Krysiński, Maluchnik Marcel, Gutorski, Lenart, Pinkus
źródło składów: jeziorakilawa.pl

Przypomnijmy, w pierwszym zimowym sparingu drużyna grającego trenera Wojciecha Figurskiego grała na wyjeździe z Sokołem Ostróda. Wczoraj natomiast Jeziorak rozegrał pierwszy sparing na sztucznej płycie stadionu miejskiego w Iławie.

Piłkarze i trenerzy obu drużyn mieli szczęście, jeśli chodzi o aurę, bo grali na zielonej płycie. Tuż po ich sparingu nastąpiła śnieżyca, w której grać musiał np. GKS Wikielec z Polonią Lidzbark Warmiński.
- To ważne, że zagraliśmy na czystym boisku. Dzięki temu o grze nie decydował przypadek a spotkanie zakończyliśmy bez kontuzji. W ostatnim czasie absencji zawodników z powodów zdrowotnych mamy już dość – mówi trener Figurski, mając na myśli poważnie kontuzjowanych Arkadiusza Kucińskiego i Karola Kaźmierskiego oraz Damiana Tokarskiego (świeża sprawa) i powracającego do zdrowia Dawida Kowalskiego, który niedługo wznowi treningi.

Jedyną bramkę w meczu, po rzucie karnym, zdobył Michał Wiśniewski, dla którego był to ostatni gol i ostatni mecz w barwach Jezioraka. Zawodnik opuszcza klub i miasto i wyjeżdża z partnerką, piłkarką ręczną, na Śląsk, gdzie będą kontynuowali swoją sportową przygodę.
- Umówiliśmy się przed meczem z Powiślem, że jak będzie rzut karny, to do jej wykonania podejdzie „Wiśnia”. Jak widać, nadarzyła się okazja – zdradza szczegóły szkoleniowiec Jezioraka.

Wojciech Figurski podsumowuje sobotni sparing. - Cieszy dobra postawa naszej formacji obronnej, rywale nie byli w stanie nam poważniej zagrozić. Za to z przodu, w ataku, moglibyśmy wyglądać lepiej, jednak daje znak o sobie brak świeżości u moich zawodników. Wchodzimy w najcięższy okres treningowy, widać już delikatne zmęczenie u piłkarzy, jednak nie chcę, żeby brzmiało to jak wytłumaczenie. To naturalna kolej rzeczy w tej porze okresu przygotowawczego. Jeszcze tydzień ostrej pracy i zejdziemy z obciążeń – podaje swoje plany trener Jezioraka.

- W sparingu z Powiślem dałem pograć wszystkim zawodnikom. Chcę, aby każdy miał okazję się zaprezentować. Poza tym cały czas mieszam, szukam najlepszej opcji naszego ustawienia i składu – mówi Figurski.

W Jezioraku zagrało dwóch nowych piłkarzy. To środkowy obrońca Paweł Olszewski (ostatnio Ossa Biskupiec Pomorski), który już na pewno zostanie w Iławie oraz napastnik Szymon Świniarski. Trener Figurski jest zdecydowany na pozostawienie ofensywnego gracza na rundę wiosenną, teraz do porozumienia muszą dojść kluby z Iławy i Nowego Miasta Lub.

>>> W sobotę 6 lutego iławianie na swoim terenie zagrają sparing z Polonią Pasłęk. W kadrze Jezioraka na pewno zabraknie juniorów, którzy w sobotę w Mrągowie (neutralny teren) grać będą baraże z Mazurem Ełk o awans do centralnej ligi juniorów (grupa makroregionalna, północno-wschodnia).