Pomóżmy Nikoli! Trwa zbiórka pieniędzy na pompę insulinową dla chorej 7-latki
2021-01-13 12:35:18(ost. akt: 2021-01-13 14:35:50)
Na szczęście, nie jest to kwota nieosiągalna — aby zakupić pompę insulinową dla Nikoli Laszkowskiej z Jędrychowa, która choruje na cukrzycę typu 1, trzeba zebrać "tylko" 17 500 złotych. Nie dużo, jednak za dużo jak na finansowe możliwości jej rodziców.
Nikola to uśmiechnięta, wesoła 7-latka, lubiąca sport w tym m.in. piłkę nożną i... MMA! — Walki mieszanych sztuk ogląda razem ze mną — mówi dumny tata, Radosław Laszkowski.
Mieszkająca w Jędrychowie (gm. Kisielice, pow. iławski) Nikola chodzi do szkoły podstawowej w Kisielicach. Jakiś czas temu zdiagnozowano u niej poważną chorobę — cukrzycę typu 1.
"Istotą cukrzycy typu 1 jest brak własnej insuliny – hormonu, który utrzymuje prawidłowy poziom cukru we krwi. Skutkiem niedoboru insuliny jest hiperglikemia (przecukrzenie), stan kiedy we krwi znajduje się zbyt dużo glukozy. Leczenie cukrzycy sprowadza się do podawania insuliny z zewnątrz, aby wyrównać glikemię" — czytamy na portalu diabetyk24.pl.
"Istotą cukrzycy typu 1 jest brak własnej insuliny – hormonu, który utrzymuje prawidłowy poziom cukru we krwi. Skutkiem niedoboru insuliny jest hiperglikemia (przecukrzenie), stan kiedy we krwi znajduje się zbyt dużo glukozy. Leczenie cukrzycy sprowadza się do podawania insuliny z zewnątrz, aby wyrównać glikemię" — czytamy na portalu diabetyk24.pl.
Podawać insulinę można za pomocą pompy insulinowej. I tu zaczynają się "schody", bo rodziny małej Nikoli nie stać obecnie na jej zakup. Na szczęście, ludzi dobrej woli na tym świecie, a konkretnie w naszych okolicach nie brakuje.
— Damian Majewski, znany bardziej w Iławie i okolicach jako "Czapa" wraz ze swoją żoną Martą wpadli na pomysł założenia na portalu zrzutka.pl zbiórki pieniędzy na pompę insulinową dla naszej Nikolki. Poza tym na facebooku działa bazarek, na którym prowadzone są licytacje konkretnych przedmiotów. Pieniądze z ich sprzedaży także zasilą konto i pomogą w zakupie niezbędnego sprzętu medycznego — tłumaczy pan Radosław, który za pośrednictwem Gazety Iławskiej bardzo chce podziękować wszystkim osobom, które im pomagają.
I jeszcze jedna rzecz, a właściwie... bajka. To bajka napisana przez mamę Nikoli, a traktuje ona o chorobie dziewczynki i jej walce. Co najważniejsze, czytając to czuć mnóstwo pozytywnej (mimo wszystko) energii i pozytywnego nastawienia. Ten sam opis znajduje się na portalu zrzutka.pl.
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
— Damian Majewski, znany bardziej w Iławie i okolicach jako "Czapa" wraz ze swoją żoną Martą wpadli na pomysł założenia na portalu zrzutka.pl zbiórki pieniędzy na pompę insulinową dla naszej Nikolki. Poza tym na facebooku działa bazarek, na którym prowadzone są licytacje konkretnych przedmiotów. Pieniądze z ich sprzedaży także zasilą konto i pomogą w zakupie niezbędnego sprzętu medycznego — tłumaczy pan Radosław, który za pośrednictwem Gazety Iławskiej bardzo chce podziękować wszystkim osobom, które im pomagają.
I jeszcze jedna rzecz, a właściwie... bajka. To bajka napisana przez mamę Nikoli, a traktuje ona o chorobie dziewczynki i jej walce. Co najważniejsze, czytając to czuć mnóstwo pozytywnej (mimo wszystko) energii i pozytywnego nastawienia. Ten sam opis znajduje się na portalu zrzutka.pl.
"O Nikoli Ci opowiem. Od czego zacząć? Cóż, pustka w głowie. Może jak bajkę: Pewnego razu zaszwankowała Nikoli trzustka. Była coraz słabsza, chociaż jadła za dwoje. O przyczynę zapytacie. Odpowiem czym prędzej, że do komórek ciała Nikoli cukier nie wchodził bez insuliny. W organizmie każdego z nas odpowiedzialna za tą funkcję jest trzustka. Ona jak kluczyk otwiera drzwiczki, by do komórek wprowadzić cukier. Pamiętaj drogi czytelniku, że cukier w organizmie człowieka nie bierze się z cukierniczki. Chleb, ryż, jabłka, wszystko co na co dzień jemy ma w sobie słodycz, żywią nas węglowodany. Nikola jak prawdziwa księżniczka była senna i nic się jej nie chciało. Jej rodzicom sen z powiek spędzało smutne nastawienie ich ukochanej córki. Wybrali się czym prędzej do lekarza. Ten zlecił badanie. Z krwi Nikoli wyczytano, że cierpi na cukrzycę. Czas do szpitala kochane dziecko - powiedział lekarz. Szpital? Okropność… Lecz cóż pozostaje, kilka chwil i już na oddziale dla diabetyków Nikola zostaje. A tam igły, zastrzyki i chociaż personel najmilszy, rodzice cały czas za rączkę trzymają — nieraz naszej malutkiej łza po policzku płynie, a tchórzem nie była nigdy. Dookoła niej śmiechy, nowinki. "Czy jeszcze zagram kiedyś w piłkę?" - Nikola rozmyśla. "Czy na lody w niedzielę, czy pościć już przez całe życie mi pozostanie?" Aż tu nagle promyk nadziei rozbłysnął, małe światełko w tunelu. Cudowna pompa co cukry w ryzach trzyma, nadzieja normalności POMPA MINIMED 780G. Nikola z radości chętniej paluszki do nakłuć podaje. Jeszcze tylko troszkę, już nie dużo, za prawdziwe bohaterstwo każdy maluch (pompą) nagrodzony zostanie. " |
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez