Jeziorak wygrał wojnę nerwów w grodzie Kopernika

JEZIORAK: Prorok, Pająk - Zagrajek 7, Bonczkowski 6, Malinowski 4, Dembkowski P. 4, Rogala 3, Dembkowski J. 2, Dulny 2, Przysowa, Kamiński, Jarząb, Baliński, Giżyński, Minder, Piekarski,

Jeziorak zdobył dwa punkty dzięki zwycięstwu po karnych odniesionym w wyjazdowym pojedynku z AZS-em Toruń.
- Zaczęliśmy bardzo źle i przegrywaliśmy w pewnym momencie 5:1. Musiały nastąpić zmiany, które przyniosły efekty – mówi Marek Woronowicz, trener II-ligowca z Iławy. - Wyszliśmy na prowadzenie, które do przerwy powiększaliśmy. Po zmianie stron wszystko wyglądało dobrze, jednak w pewnym momencie przestaliśmy rzucać, zawodziła skuteczność w ataku, za to do roboty wzięli się gospodarze – relacjonuje szkoleniowiec Jezioraka.

Mecz w regulaminowym czasie gry zakończył się wynikiem 28:28, do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne. A te lepiej wykonywali iławianie. Pomylił się Marcin Zagrajek, ale już piłka po rzutach Dominika Rogali, braci Jana i Patryka Dembkowskich oraz Grzegorza Balińskiego znalazła drogę do bramki.

Iławianie wyjeżdżali z Torunia z dwoma punktami (takie są zyski po wygranej po karnych, Akademicy z Torunia dostali jeden punkt), ale też z dużą stratą kadrową – poważnej kontuzji łydki doznał bowiem Maciej Malinowski, kołowy i zarazem jedna z głównych strzelb w Jezioraku. W tej rundzie popularny „Malin” raczej nie zagra i oby tylko wykurował się przed końcem sezonu.

POZOSTAŁE WYNIKI 7 KOLEJKI
Jedynka KODO Morąg – MKS Handball Czersk 29:37 (10:21)
AZS UKW Bydgoszcz - Blejkan Gryfino 12:45 (3:25)
MKS Brodnica - SMS ZPRP II Kwidzyn 36:30 (16:14)
Jedynka Kodo Morąg - Handball Czersk 29:37 (10:21)
Szczypiorniak Olsztyn - Sambor Latocha - Agropom Tczew, 12 grudnia (sobota)

PO 7 KOLEJKACH

	1.	Blejkan	5	15	184:102
	2.	Brodnica	7	15	236:213
	3.	Szczypiorniak	4	12	127:103
	4.	Sambor	6	11	174:165
	5.	Handball	6	10	197:184
	6.	AZS UKW	7	9	208:261
	7.	Jeziorak	5	6	127:137
	8.	Jedynka	6	5	159:179
	9.	SMS II	6	2	164:197
	10.	AZS UMK	6	2	159:194