Kolejny udany start Iławskich Smoków Jezioraka. W Chełmnie pływali też (dobrze) Drakensi [ZDJĘCIA]
2020-09-02 08:51:05(ost. akt: 2020-09-02 09:38:25)
W minioną sobotę (29 sierpnia) w Chełmnie odbyły się XIII Chełmińskie Regaty Łodzi Smoczych. Do rywalizacji przystąpiły 23 osady, które ścigały się na łodziach 10-osobowych na dystansie 200 i 1000 metrów. W zawodach, które odbyły się na Jeziorze Starogrodzkim, udział wzięły dwie iławskie drużyny: Iławskie Smoki Jezioraka oraz Drakens Iława.
Jak poszło iławskim drużynom?
W kategorii SPORT OPEN drużyna ISJ zajęła drugie miejsce, ustępując jedynie drużynie Stiegelmeyer, która tego dnia była najlepiej dysponowana.
W kategorii SPORT OPEN drużyna ISJ zajęła drugie miejsce, ustępując jedynie drużynie Stiegelmeyer, która tego dnia była najlepiej dysponowana.
KLASYFIKACJA KAT. SPORT OPEN 200 m
1. Stiegelmeyer Chełmno
2. Iławskie Smoki Jezioraka
3. MRKS Gdańsk
1. Stiegelmeyer Chełmno
2. Iławskie Smoki Jezioraka
3. MRKS Gdańsk
W kategorii FAN OPEN, startowały osady obu smoczych klubów z Iławy. Niestety iławskie drużyny nie miały szczęścia, ostatecznie zajmując siódme oraz ósme miejsce.
Co o startach w kategorii FAN OPEN powiedziała szlakowa osady Iławskich Smoków Jezioraka, Sylwia Grabińska? — Zawody w Chełmnie odbywały się w formule OPEN, co oznacza, że załogi mogły być złożone z kobiet i mężczyzn. Najczęściej jednak drużyny OPEN tworzą wyłącznie mężczyźni. Nasza drużyna w zależności od biegu liczyła od 6 do 8 kobiet i uzupełniana była o naszych zawodników. Dlatego w bezpośrednich startach z męskimi osadami nie mieliśmy większych szans na zwycięstwo, ale najbardziej cieszy mnie fakt, że każdy bieg był wyrównany, a straty na mecie niewielkie — podsumowuje Grabińska.
Co o startach w kategorii FAN OPEN powiedziała szlakowa osady Iławskich Smoków Jezioraka, Sylwia Grabińska? — Zawody w Chełmnie odbywały się w formule OPEN, co oznacza, że załogi mogły być złożone z kobiet i mężczyzn. Najczęściej jednak drużyny OPEN tworzą wyłącznie mężczyźni. Nasza drużyna w zależności od biegu liczyła od 6 do 8 kobiet i uzupełniana była o naszych zawodników. Dlatego w bezpośrednich startach z męskimi osadami nie mieliśmy większych szans na zwycięstwo, ale najbardziej cieszy mnie fakt, że każdy bieg był wyrównany, a straty na mecie niewielkie — podsumowuje Grabińska.
KLASYFIKACJA KAT. FAN OPEN 200 m
1. Gdańskie Lwy
2. KPP Chełmno
3. Medos
...
7. Drakens Iława
8. Iławskie Smoki Jezioraka
1. Gdańskie Lwy
2. KPP Chełmno
3. Medos
...
7. Drakens Iława
8. Iławskie Smoki Jezioraka
O ostatnim tego dnia starcie, który odbywał się na dystansie 1000 metrów (przy takim dystansie wykonywane są nawroty łodzi), zawodnicy ISJ chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Na wyjściu z nawrotu mało nie doszło do wywrócenia łodzi, czego konsekwencją było wypadnięcie bębniarza i przerwanie biegu, co zgodnie z regulaminem zawodów oznaczało dla zawodników ISJ dyskwalifikację. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W tej kategorii ponownie najlepsza okazała się drużyna z Chełmna.
KLASYFIKACJA OPEN 1000 M
1. Stiegelmeyer Chełmno
2. Dragon Chełmno
3. KS Przygoda Gdańsk
>>> O pechu może mówić też drużyna Drakens Iława, która podczas półfinałowego wyścigu o wejście do finału A w kategorii FAN OPEN straciła prowadzenie na skutek upadku jednego z zawodników. Kto wie jak wyglądałoby podium, gdyby nie ta sytuacja?
— Ogólnie zawody zaliczamy do udanych. W trudnym, covidowym okresie udało się pokazać, że nie marnowaliśmy czasu na treningach — mówi Wojciech Duda z Drakens Iława.
1. Stiegelmeyer Chełmno
2. Dragon Chełmno
3. KS Przygoda Gdańsk
>>> O pechu może mówić też drużyna Drakens Iława, która podczas półfinałowego wyścigu o wejście do finału A w kategorii FAN OPEN straciła prowadzenie na skutek upadku jednego z zawodników. Kto wie jak wyglądałoby podium, gdyby nie ta sytuacja?
— Ogólnie zawody zaliczamy do udanych. W trudnym, covidowym okresie udało się pokazać, że nie marnowaliśmy czasu na treningach — mówi Wojciech Duda z Drakens Iława.
— Drużyna mieszana, wśród załóg w większości męskich, nie była zaliczana do faworytów, a jednak nawiązaliśmy równą walkę z pozostałymi drużynami. Cieszy nas również to, że była to druga nasza wizyta w Chełmnie, byliśmy tam również tydzień wcześniej na zorganizowanych przez lokalne drużyny konsultacjach międzydrużynowych; treningu i szkoleniu BHP, które były swoistym rewanżem na podobne wydarzenia, jakie udało się zorganizować w trakcie Dni Iławy — dodaje Duda.
Niektórzy zapewne pamiętają widok aż trzech łodzi smoczych na akwenie Małego Jezioraka. — Najwyraźniej powołując do życia taką formę treningów stworzyliśmy nową, świecką tradycję, którą zamierzamy kontynuować przy współpracy z jak największą ilością smoczych drużyn. Jeszcze raz dziękujemy organizatorom, uczestnikom i kibicom zawodów oraz wcześniejszych konsultacji — podsumowuje reprezentant Drakens Iława.
Drakensi podczas wcześniejszego pobytu w Chełmnie trenowali sytuacje awaryjne, jak przewracanie łodzi. Uwiecznili to też na zdjęciach — galeria poniżej.
red. zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
m.partyga@gazetaolsztynska.pl