Jeziorak lubi jeździć za Wisłę

KP Starogard Gdański – Jeziorak Iława 1:2 (0:2)
0:1 – Tokarski (7), 0:2 – Kressin (66), 1:2 – Kowalczyk (73, karny)

JEZIORAK: Malanowski - Miązek, Kressin, Ksiuk, Kaźmierski, Czarnota, Galas, Kuciński, Sagan, Kwiatkowski, Tokarski,
Zagrali także: Ciura - Figurski, Neumann, Kruczkowski, Szczepański,

„Po takich wynikach z takim przeciwnikiem nie ukrywam, że apetyty rosną!” - napisał tuż po meczu na facebook'u iławskiego klubu jego wierny kibic (a w przeszłości piłkarz), Piotr Aptowicz. I choć sparingi to dalej tylko sparingi, trudno nie zgodzić się z takim postawieniem sprawy. Przypomnijmy, że w poprzedni weekend na tym samym terenie GKS Wikielec, który przygotowuje się do sezonu w III lidze, zremisował z KP 1:1.

>>> Po pierwszej połowie iławianie prowadzili po golu nowego zawodnika, Damiana Tokarskiego – już na początku okresu przygotowawczego trener Wojciech Figurski mówił na naszych łamach, że widzi dla tego piłkarza miejsce w kadrze na sezon 2020/21. W drugiej połowie wynik podwyższył kapitan Krzysztof Kressin, a goście zdobyli tylko jedną bramkę, w 73 minucie zdobył ją z rzutu karnego Łukasz Kowalczyk. Tylko jedną, bo gospodarze mieli później wielką okazję na drugą...

Jeziorak Iława nigdy nie mógł narzekać na bramkarzy. Rośnie kolejny taki? Dawid Ciura (na zdjęciu powyżej) wybronił dziś rzut karny w 87 minucie przy stanie 2:1 dla Jezioraka (po pojawieniu się na placu gry w drugiej połowie, w miejsce Jacka Malanowskiego, spisywał się bez zarzutu). Takim też wynikiem, 2:1 dla iławian, zakończył się mecz.

>>> Za dokładnie tydzień Jeziorak gra sparing z Lechem Rypin (sobota 11 lipca, godzina 13.00, wyjazd). Natomiast w sobotę 18 lipca iławian czeka mecz 1/4 finału Wojewódzkiego Pucharu Polski z Concordią Elbląg. Jeśli Jeziorak wygra, to w kolejny weekend rozegra mecz półfinałowy WPP. Jeśli jednak odpadnie, to trener Figurski ma już na ten termin ustawiony sparing z Powiślem Dzierzgoń.