Jeziorak przygotowuje się do nowego sezonu II ligi. Iławianie grali sparingi ze Szczypiorniakiem Olsztyn [ZDJĘCIA]
2019-09-05 12:54:41(ost. akt: 2019-09-05 21:11:33)
PIŁKA RĘCZNA|| Pod koniec września (sobota 28.09) szczypiorniści Jezioraka Iława rozpoczną nowy sezon w II lidze. W ostatnim tygodniu drużyna trenera Karola Adamowicza rozegrała dwa sparingi z doskonale sobie znanym Szczypiorniakiem Olsztyn, który występuje na tym samym poziomie ligowym.
AZS UMK Toruń, Szczypiorniak Olsztyn, Blejkan Gryfino, Handball Czersk, AZS UKW Bydgoszcz, MKS Grudziądz, SMS Kwidzyn, Sambor Tczew, MKS Brodnica, Hagard Strzałkowo — to drużyny, z którymi w sezonie 2019/20 zmierzy się II-ligowiec z Iławy. W rozgrywkach miał grać jeszcze Sokół Gdańsk, jednak ekipa z Trójmiasta nie przystąpi ostatecznie do ligi.
A właśnie z Sokołem Jeziorak miał rozegrać 21 września pierwszy mecz nowego sezonu. Z wiadomych już przyczyn do spotkania nie dojdzie i do najbliższego pojedynku o punkty iławianie mają jeszcze kilka tygodni. Dotychczas drużyna trenera Adamowicza rozegrał dwa sparingi, oba z występującym także w II lidze Szczypiorniakiem Olsztyn.
Pierwszy mecz odbył się w poprzednim tygodniu (środa) w Iławie. Jeziorak na swoim terenie poległ 31:40. W rewanżu, który odbył się wczoraj (środa 4 września) w Olsztynie Jeziorak wygrał różnicą trzech bramek (29:26).
— W planach mamy jeszcze mecz z I-ligową Warmią Olsztyn, prawdopodobnie dojdzie do niego 11 września w Olsztynie — mówi Łukasz Kamiński, wiceprezes ds. piłki ręcznej w Jezioraku, jednocześnie zawodnik iławskiej ekipy.
— Jeszcze nad wieloma elementami gry musimy popracować, widoczny jest aktualnie brak konkretnego okresu przygotowawczego i obozu kondycyjnego w czasie przerwy między sezonami — to z kolei słowa trenera Karola Adamowicza.
— Nad motoryką będziemy jednak pracować w trakcie sezonu. Najważniejszym naszym zadaniem jeśli chodzi o system gry jest wprowadzenie nowych elementów do obrony. Myślę, że za dwa, trzy miesiące powinny już być tego widoczne efekty, do tego jednak potrzeba systematyczności i dużej ilości jednostek treningowych. Drugi sparing ze Szczypiorniakiem pokazał, że zespół zaczyna rozumieć o co w tym nowym systemie chodzi. Gra w defensywie była już lepsza niż w pierwszym meczu kontrolnym, więc jestem dobrej myśli — kontynuuje szkoleniowiec.
— W planach mamy jeszcze mecz z I-ligową Warmią Olsztyn, prawdopodobnie dojdzie do niego 11 września w Olsztynie — mówi Łukasz Kamiński, wiceprezes ds. piłki ręcznej w Jezioraku, jednocześnie zawodnik iławskiej ekipy.
— Jeszcze nad wieloma elementami gry musimy popracować, widoczny jest aktualnie brak konkretnego okresu przygotowawczego i obozu kondycyjnego w czasie przerwy między sezonami — to z kolei słowa trenera Karola Adamowicza.
— Nad motoryką będziemy jednak pracować w trakcie sezonu. Najważniejszym naszym zadaniem jeśli chodzi o system gry jest wprowadzenie nowych elementów do obrony. Myślę, że za dwa, trzy miesiące powinny już być tego widoczne efekty, do tego jednak potrzeba systematyczności i dużej ilości jednostek treningowych. Drugi sparing ze Szczypiorniakiem pokazał, że zespół zaczyna rozumieć o co w tym nowym systemie chodzi. Gra w defensywie była już lepsza niż w pierwszym meczu kontrolnym, więc jestem dobrej myśli — kontynuuje szkoleniowiec.
Obrona obroną, ale też trzeba zadbać o zdobywanie bramek.
— Jeśli chodzi o atak, to wielu nowinek nie będzie, bo też nie ma takiej potrzeby. Oba test-mecze z II-ligową drużyną z Olsztyna pokazały, że — póki co — nie mamy problemu ze zdobywaniem bramek. Brakuje nam może jeszcze tylko konkurencji na pozycji lewego rozegrania. Jest właściwie tylko Grzegorz Baliński. To rzadko spotykana sytuacja w piłce ręcznej, bo przeważnie większy problem jest z prawym rozegraniem, na którym preferowani są zawodnicy leworęczni — tłumaczy Adamowicz.
— Jeśli chodzi o atak, to wielu nowinek nie będzie, bo też nie ma takiej potrzeby. Oba test-mecze z II-ligową drużyną z Olsztyna pokazały, że — póki co — nie mamy problemu ze zdobywaniem bramek. Brakuje nam może jeszcze tylko konkurencji na pozycji lewego rozegrania. Jest właściwie tylko Grzegorz Baliński. To rzadko spotykana sytuacja w piłce ręcznej, bo przeważnie większy problem jest z prawym rozegraniem, na którym preferowani są zawodnicy leworęczni — tłumaczy Adamowicz.
W sobotę 28 września początek nowego sezonu, Jeziorak tego dnia zagra u siebie z Hagardem Strzałkowo, beniaminkiem II ligi. Początek meczu (prawdopodobnie) o 17.30.
Jeziorak Iława — Szczypiorniak Olsztyn 31:40 (13:18)
Szczypiorniak Olsztyn — Jeziorak Iława 26:29 (11:14)
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Szczypiorniak Olsztyn — Jeziorak Iława 26:29 (11:14)
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez