Za nami piłkarska sobota, grał m.in. Jeziorak. Znamy wyniki

IV LIGA
Jeziorak Iława – Czarni Olecko 2:0 (0:0)
1:0 – Madej (62), 2:0 – Kuciński (70),
JEZIORAK: Mazurowski – Foj, Kolcz, Kressin, Sagan, Święty, Madej, Kuciński, Czarnota, Parulis, Figurski,
Rezerwowi: Jędrzejewski – Kaźmierski, Kowalski, Krajewski, Janiszek, Neumann, Bojarowski,
CZARNI: Grygo – Cwalina, Dzięgielewski, Cichocki, Kozłowski, Stawiecki, Kot, Jasiński, Wiktorzak, Skalski, Cichocki,
Rezerwowi: Bożewicz – Kamiński, Stępień, Karaś, Stasiński, Szarnecki,

Piłkarze Jezioraka mieli dziś do załatwienia dwie sprawy, obie dotyczyły porażek. Tydzień temu iławianie niespodziewanie przegrali na boisku zajmującej ostatnie miejsce w tabeli Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie – ta porażka musiała boleć, zespół trenera Wojciecha Figurskiego był krytykowany za postawę w meczu przegranym ostatecznie w doliczonym czasie gry. Drugą plamą, którą trzeba było zmazać, była porażka odniesiona w Olecku w poprzedniej rundzie: Jeziorak wygrywał już wówczas dwiema bramkami, by ostatecznie przegrać 3:2 (wszystkie gole stracił w drugiej połowie).

Początek dzisiejszego meczu nie zapowiadał łatwego rewanżu. Czarni grali uważnie w defensywie, ale nie zamierzali tylko bronić. Gdyby w 29 i 30 minucie Kamil Stawiecki zachował więcej zimnej krwi, to Czarni prowadziliby na boisku wyżej notowanego rywala. Za pierwszym razem strzał zawodnika z Olecka wybronił bramkarz Dawid Mazurowski, za drugim piłka minimalnie minęła słupek z zewnętrznej strony bramki.

Jeziorak nie mógł sobie pozwolić na kolejną stratę punktów. Po zmianie stron gospodarze wyszli już na prowadzenie, a dwie bramki padły w ciągu ośmiu minut. Na listę strzelców wpisali się Daniel Madej i Arkadiusz Kuciński – dla drugiego z nich gol ten pozwolił na wyjście na prowadzenie w wewnętrznej rywalizacji snajperów iławskiego zespołu.

W 24. kolejce Jeziorak gra na wyjeździe z Tęczą Miłomłyn.

GKS Wikielec – Mrągowia Mrągowo 3:0 (0:0)
1:0 – Goździejewski (60), 2:0 – Sobociński (75), 3:0 – Karczewski (88)
GKS: Malanowski - Słomski, Sz. Jajkowski, Korzeniewski, Kacperek, Sobociński, M. Jajkowski, Kwiatkowski, Goździejewski, Jankowski, Wodzicki,
Rezerwa: Baczewski, Płoski, Tomczyk, Jaworski, Karczewski, Piórkowski, Turowski,

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Dopiero w drugiej odsłonie rozwiązał się worek z bramkami. Wynik otworzył w 60. minucie Łukasz Goździejewski, a rezultat podwyższyli Remigiusz Sobociński i Marcin Karczewski. Wyżej notowany GKS był zespołem lepszym i zasłużenie dopisał do swojego konta trzy punkty.

Kolejny mecz „Gieksa” zagra na wyjeździe z Zatoką Braniewo (sobota 11 maja o godz. 16:00).
[źródło relacji: www.wikielecgks.pl]

Unia Susz – Concordia Elbląg 1:2 (1:0)
1:0 – Sawicki (7), 1:1 - Edil (72), 1:2 - Kuczyński (79)
UNIA: Szafek - Wiśniewski, Musiński, Gula, Urbański (85 Lewandowski), Luliński, Włodarczyk (80 Zakrzewski), Szymanowski, Bieńkowski, Staniec (72 Dedek), Sawicki (87 Kozłowski),

W pierwszym meczu pod wodzą nowego trenera (zwolnionego Fabiana Wieliczkę zastąpił niedawno Jarosław Chodowiec) Unia mogła sprawić niemałą niespodziankę. Do 72 minuty suszanie prowadzili z niepokonaną w tym sezonie Concordią.
- Już w 7 minucie spotkania Unia wyszła na prowadzenie. Podanie bramkarza Pawła Szafka głową przedłużył Krystian Staniec, a piłka trafiła wprost pod nogi Marcina Sawickiego, który pewnie pokonał golkipera gości – czytamy na portalu www.unia-susz.pl.

Niestety, trzy punkty nie były tego dnia dane gospodarzom – drużyna z Elbląga w końcówce spotkania zdobyła dwa gole (Edil de Souza Barros w 72 i Marcin Kuczyński w 79). Teraz Unię czeka podróż do Mrągowa.

B KLASA
gr. 4
Mewa Smykowo – Zamek Szymbark 2:2 (0:0)
Gole dla Zamka: Tomasz Borkowy, Artur Matysiak,

Iskra Smykówko – Olimpia Kisielice 3:2 (2:1)
Gole dla Olimpii: Kamil Łukaszewski, Piotr Komoniewski,