Owacje na stojąco i nieustanne bisy. Taki był koncert noworoczny
2019-01-20 21:12:26(ost. akt: 2019-01-20 21:46:19)
Prowadząca koncert Anna Barańska - Wróblewska z gospodarzami: starostą Bartoszem Bielawski i burmistrzem Dawidem Kopaczewskim (z żonami)
Niedzielny koncert noworoczny, którego gospodarzami byli starosta iławski Bartosz Bielawski i burmistrz Iławy Dawid Kopaczewski, cieszył się ogromnym zainteresowaniem
Hala Widowiskowo - Sportowa wypełniła się niemal po brzegi.
Koncert Orkiestry Romantica pod batutą Zbigniewa Gracy rozpoczął się punktualnie o godzinie 17. Pierwsi widzowie pojawiali się już kilka minut po godzinie 16.
Słusznie przypuszczali, że chwilę później mogą pojawić się problemy ze znalezieniem dobrych miejsc - choć tu należy wyjaśnić, że realizujący koncert pracownicy Iławskiego Centrum Kultury postarali się, aby niemal całą strefę przeznaczoną dla widzów skutecznie pokryć dźwiękiem. A doznania muzyczne były naprawdę nieocenione.
Doskonałe prowadzenie koncertu przez Annę Barańską - Wróblewską (poprzedzone przez wstęp Dominika Jaskulskiego), wprowadzało widzów w odpowiedni nastrój przed każdym z kolejnych utworów, a doskonałe anegdoty wywoływały salwy śmiechu wśród publiczności.
Sam koncert to już prawdziwa uczta. Doskonale dobrany repertuar i mistrzowskie wykonanie sprawiły, że publiczność śpiewała wspólnie z artystami. Koncert zakończyły owacje na stojąco co chyba najlepiej oddaje odczucia widzów. Więcej w wydaniu papierowym.
Słusznie przypuszczali, że chwilę później mogą pojawić się problemy ze znalezieniem dobrych miejsc - choć tu należy wyjaśnić, że realizujący koncert pracownicy Iławskiego Centrum Kultury postarali się, aby niemal całą strefę przeznaczoną dla widzów skutecznie pokryć dźwiękiem. A doznania muzyczne były naprawdę nieocenione.
Doskonałe prowadzenie koncertu przez Annę Barańską - Wróblewską (poprzedzone przez wstęp Dominika Jaskulskiego), wprowadzało widzów w odpowiedni nastrój przed każdym z kolejnych utworów, a doskonałe anegdoty wywoływały salwy śmiechu wśród publiczności.
Sam koncert to już prawdziwa uczta. Doskonale dobrany repertuar i mistrzowskie wykonanie sprawiły, że publiczność śpiewała wspólnie z artystami. Koncert zakończyły owacje na stojąco co chyba najlepiej oddaje odczucia widzów. Więcej w wydaniu papierowym.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez