Drakens Iława i Smoki Jezioraka wracały z Gdańska z medalami i pucharami [WIDEO, ZDJĘCIA]

Te kluby to istniejący już od kilku dobrych lat Drakens Iława (organizatorzy corocznych regat O Złote Wiosło Jezioraka) oraz nowo powstała grupa, Iławskie Smoki Jezioraka, którą po części tworzą byli zawodnicy Drakensów.

••• Smoki Jezioraka zaliczyły złoty debiut na ogólnopolskich zawodach smoczych łodzi "Gdańsk dla 100 lat Niepodległości" organizowanych przez Gdański Zespół Schronisk i Sportu Szkolnego pod przewodnictwem Grzegorza Kwiatkowskiego. Iławska drużyna wystawiła swoich reprezentantów łącznie w trzech kategoriach zajmując odpowiednio:
1 miejsce w kat. Open (9 zespołów, wśród nich tegoroczni mistrzowie Polski w tej kategorii)
2 miejsce w kat. Women (drużyna łączona z drużyną PG Smoki Północy)
1 miejsce w kat. Fan Mixt

— Nasz wielki sukces niewątpliwie zawdzięczamy świetnie przygotowanym zawodnikom naszej grupy oraz, a może przede wszystkim, naszym kolegom, koleżankom z innych klubów, którzy przyjechali z całej Polski m.in. z Poznania, Szczecina, Olsztyna, Wrocławia i Malborka i zechcieli wspólnie z nami reprezentować nasze miasto i stworzyć jedną złotą drużynę — mówi Krzysztof Żabiński z ISJ.

— Szczególne podziękowania składamy na ręce Marka Lbika, dwukrotnego medalisty igrzysk olimpijskich oraz ośmiokrotnego medalisty mistrzostw świata w kajakarstwie, z którym mieliśmy zaszczyt pływać. Gratulujemy wszystkim startującym zespołom a szczególnie naszym koleżankom i kolegom z iławskiej grupy Drākens, która naprawdę świetnie sobie radziła podczas tych zawodów — dodaje Żabiński.

Nową iławską drużynę wspomagała również Justyna Kozłowska (w tradycyjnych zawodach startuje w barwach Drakensów), która na co dzień — oprócz pływania w smoczej łodzi — przygotowuje się do zawodów fitness, które odbędą się na początku roku w Gdańsku. Justyna ma za sobą udany debiut w tej dyscyplinie — w tym roku w lipcu reprezentowała Iławę w XI zawodach w Kulturystyce i Fitness Sopot 2018.

••• Jak już wspomnieliśmy, w zawodach basenowych w Gdańsku uczestniczył też starszy klub z Iławy. Drakens do domu wracał w bardzo dobrych nastrojach. Iławianie zajęli drugie miejsce w kategorii Mixt oraz piąte w Open walcząc z najlepszymi osadami w kraju. Brawo wioślarki i wioślarze znad Jezioraka!

Ale chwila, chwila — pływanie w łodziach na basenie? Brzmi oryginalnie. Specyfikę tego typu rywalizacji przybliża Wojciech Duda z Drakens Iława.
— Zawody basenowe są o tyle ciekawe, że w przeciwieństwie do tradycyjnych, na rzece czy jeziorze, gdzie mamy wyścig drużyn na kilku łodziach, tu spotykają się dwie załogi na jednej łodzi! Obie drużyny siadają w łodzi naprzeciw siebie. Zanim padnie komenda startu sędzia ustawia łódź na środku basenu tak, by jej środek znalazł się dokładnie naprzeciw stolika sędziowskiego a wygrywa ta załoga, która przepchnie przeciwników. Gdy drużyny ruszą, o zwycięstwie decydują niekiedy sekundy, jednak gdy spotkają się drużyny o podobnej mocy — pojedynek może trwać nawet kilka minut. Zawodnicy wkładają 100% siły i przerzucają hektolitry wody przez co niekiedy wydaje się, że za chwilę łódź znajdzie się poniżej tafli.

Zawody basenowe zawsze dostarczają dużo emocji, nie tylko zawodnikom, ale też widowni. Na basenie widzowie są znacznie bliżej walki niż na tradycyjnie otwartym akwenie. Mogą podziwiać zgranie drużyn i kibicować zawodnikom, co zawsze jest w cenie i niezmiennie dodaje nam sił. My, zawodnicy również podglądamy bardziej doświadczonych kolegów. Zwłaszcza w kategorii Open, gdzie każda osada wystawia najsilniejszy skład a naprzeciw siebie stają drużyny amatorskie, sekcje wioślarskie klubów sportowych, czy drużyny złożone z mistrzów sportów wioślarskich. Na basenie zawsze dzieje się dużo, szybko i widowiskowo — tłumaczy Duda.