25 tys. uczestników! Biegowy rekord Polski pobity, także dzięki iławianom
2018-11-12 11:43:00(ost. akt: 2018-11-12 16:29:40)
W Poznaniu odbyła się największa w historii naszego kraju impreza biegowa. Miała ona oczywiście Biało-czerwony charakter — sportowcy (również z Iławy) aktywnie uczcili 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Niezwykły klimat, kapitalna organizacja, wrażenia do zapamiętania na całe życie. Uczestnicy poznańskiego Biegu Niepodległości wrócili do domu spełnieni, choć akurat w przypadku tego wydarzenia w ogóle nie chodziło (przynajmniej większości) o bicie rekordów życiowych.
— Chcemy pochwalić się udziałem w niesamowitym wydarzeniu — czytamy w relacji otrzymanej od Biegaczy Gorszego Sortu z Iławy. — Był to szczególny bieg w Poznaniu z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości naszej Ojczyzny. Dlaczego szczególny? Bo rocznica szczególna, poza tym organizatorzy oznajmili, że jeśli ukończy go większość zawodników to będzie to najliczniejsza impreza biegowa w historii naszego kraju.
Była niepewność, nastrój podniosły, cztery zwrotki Mazurka Dąbrowskiego i wystartowało 25000 uczestników...i jest rekord! Bieg ukończyło ponad 22 600 szczęśliwych biegaczy! Na mecie czekał pozłacany prawdziwym kruszcem medal w kształcie szczerbca i smaczny świetomarciński rogal. Wśród iławian mających przyjemność uczestniczenia w tym święcie byli m.in.: Joanna Tomaszewska, Patrycja Przybyłek, Paweł Trzebiatowski i Michał Trzebiatowski — wymieniają BGS-y.
Liczącą 10 kilometrów trasę poznańską pokonała wraz z mężem także inna iławianka Joanna Kwiatkowska oraz kolejne małżeństwo z Iławy, Aleksandra i Adam Seroczyńscy.
— Duma nas rozpierała, że mogliśmy ten wyjątkowy dzień świętować w Poznaniu i zaśpiewać hymn Polski z ponad 25000 biegaczami. Mega atmosfera z super ekipą — podkreśla biegaczka z Iławy.
— Organizatorom należą się wielkie brawa, bardzo dobrze przeprowadzili to wielkie przedsięwzięcie. Wszystko było zapięte na ostatni guzik, a przecież przy 25. tysiącach ludzi to bardzo trudne zadanie. Trasa była bardzo dobrze zabezpieczona, wszystko odbywało się płynnie. Biegacze startowali w kolejnych turach, za każdym razem było głośne odliczanie do startu, a w trakcie biegu dopingowało nas mnóstwo kibiców, do tego na miejscu było kilka przygrywających nam najróżniejszych orkiestr — dodaje Kwiatkowska, która z racji zawodu (jest oficerem prasowym iławskiej policji) zwraca szczególną uwagę na organizacyjną stronę Biegu Niepodległości.
Liczącą 10 kilometrów trasę poznańską pokonała wraz z mężem także inna iławianka Joanna Kwiatkowska oraz kolejne małżeństwo z Iławy, Aleksandra i Adam Seroczyńscy.
— Duma nas rozpierała, że mogliśmy ten wyjątkowy dzień świętować w Poznaniu i zaśpiewać hymn Polski z ponad 25000 biegaczami. Mega atmosfera z super ekipą — podkreśla biegaczka z Iławy.
— Organizatorom należą się wielkie brawa, bardzo dobrze przeprowadzili to wielkie przedsięwzięcie. Wszystko było zapięte na ostatni guzik, a przecież przy 25. tysiącach ludzi to bardzo trudne zadanie. Trasa była bardzo dobrze zabezpieczona, wszystko odbywało się płynnie. Biegacze startowali w kolejnych turach, za każdym razem było głośne odliczanie do startu, a w trakcie biegu dopingowało nas mnóstwo kibiców, do tego na miejscu było kilka przygrywających nam najróżniejszych orkiestr — dodaje Kwiatkowska, która z racji zawodu (jest oficerem prasowym iławskiej policji) zwraca szczególną uwagę na organizacyjną stronę Biegu Niepodległości.
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez