Daniel Weisgerber stanął na podium międzynarodowych zawodów! [ZDJĘCIA]

2018-10-31 11:51:37(ost. akt: 2018-10-31 13:33:41)
Daniel Weisgerber (pierwszy z prawej) zajął ostatnio trzecie miejsce w międzynarodowych zawodach Diamond Cup w Zabrzu

Daniel Weisgerber (pierwszy z prawej) zajął ostatnio trzecie miejsce w międzynarodowych zawodach Diamond Cup w Zabrzu

Autor zdjęcia: archiwum zawodnika/ Fot. Sylwester Szymczuk

Trenujący fitness sylwetkowe iławianin swój debiutancki sezon może uznać za naprawdę udany. Popularny "Wajs" w każdym ze swych startów awansował do grupy finałowej, w tym dwukrotnie okazywał się najlepszy!
"Iławianin Daniel Weisgerber stawia dopiero pierwsze kroki w świecie fitnessu sylwetkowego, a już odniósł sukces. Zwyciężył właśnie w III Pucharze Bałtyku, i to dwukrotnie. — A to dopiero początek! — zapowiada "Wajs" — tak rozpoczynał się artykuł, który w lipcu tego roku ukazał się na naszym portalu, a następnie w Gazecie Iławskiej. LINK TUTAJ.
Wówczas po raz pierwszy wspomnieliśmy o sportowej pasji Daniela Weisgerbera, który sporty siłowe trenował od lat, jednak dopiero niedawno postanowił spróbować swych sił w zawodach, podczas których zawodnicy prezentują wyrzeźbioną muskulaturę.

Jak Daniel zapowiedział, tak robi, czyli kontynuuje treningi i kolejne starty. Teraz już międzynarodowe. Podczas odbywających się pod koniec września w Warszawie targów fitness i kulturystyki FIWE, największych tego typu w Polsce, a nawet w tej części Europy, odbyły się zawody Diamond Cup w których startował iławianin. Weisgerber próbował swych sił w konkurencji sylwetka męska atletyczna, kategoria wzrostowa +175 cm.
— W zawodach tego typu konkurencja jest już dużo większa, niż na przykład w Pucharze Bałtyku — mówi sportowiec. — Przeszedłem eliminacje i dostałem się do Top 6, gdzie zająłem piąte miejsce — relacjonuje.

Jeszcze lepiej było w Zabrzu (6-7 października), gdzie na kolejnych zawodach Diamond Cup Daniel zajął trzecie miejsce. Z obu startów jest zadowolony, ale już myśli o kolejnym sezonie.
— Aktualnie jednak mam okres roztrenowania. Ważę ok. 100 kilogramów, gdzie podczas zawodów w Warszawie waga wskazywała 88 kg, a w Zabrzu 89 kg — mówi Weisgerber. — Teraz dietę trzymam w 80 procentach, a pozostałe 20 procent to zasłużone zachcianki — żartuje Daniel.

— W przyszłym sezonie planuję 5, 6 startów, w tym także za granicą naszego kraju. Być może wybiorę się na duże zawody do Barcelony, myślę też o mistrzostwach Polski i Pucharze Polski, jednak o szczegółach porozmawiamy za jakiś czas. Przy okazji chciałbym podziękować trenerowi Tomaszowi Lechowi oraz moim sponsorom, czyli restauracji U Czapy, pizzerii Don Corleone, firmie Dompol Pro, pizzerii Da Grasso, oraz sklepowi Odżywki i Suplementy Galeria Jeziorak — wymienia Weisgerber. Jak wiemy, bez pomocy sponsorów w dzisiejszych czasach sportowiec nie wiele zdziała.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5