GKS Wikielec wicemistrzem Orlików, Mały Jeziorak piąty. Młodzi piłkarze uczą się szacunku do rywali [ZDJĘCIA]

Na stadionie w Wikielcu odbył się regionalny finałowy turniej piłkarski w kat. Orlik. Wystąpiło w nim osiem zespołów z zachodniej części województwa warmińsko-mazurskiego, które wcześniej przebrnęły przez eliminacje.
Turniej był bardzo ciekawy i emocjonujący, do najlepszej czwórki zakwalifikował się zespół gospodarzy (GKS Wikielec), którego trenerem jest Remigiusz Sobociński.

W eliminacjach GKS zremisował 2:2 z Constractem Lubawa, z Concordią II Elbląg 1:1 oraz pokonał AP Ostróda 3:1. W finale młoda "GieKSa" po regulaminowym czasie gry remisowała z Olimpią Elbląg 1:1, do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne, które lepiej egzekwowali elblążanie (Wikielec przegrał 2:3 w tej próbie). W meczu o trzecie miejsce Żuri Olsztyn wygrał z Concordią Elbląg II 1:0.
Do podobnego turnieju finałowego (oczywiście z innymi finalistami) doszło także we wschodniej części województwa.

— W finale mogłem skorzystać tylko z piłkarzy z rocznika 2008. To oznaczało, że we wszystkich meczach graliśmy praktycznie tą samą "siódemką", bo trzeba wiedzieć, że w tej kategorii wiekowej boisko a w związku z tym także wyjściowa drużyna, są pomniejszone — mówi Remigiusz Sobociński, trener Orlików z Wikielca.
— To było dla nich hartowanie ciała i ducha, a oto przede wszystkim chodzi w tych najmłodszych kategoriach wiekowych. Sam wynik nie jest na tym etapie szkolenia aż tak ważny. Szkopuł w tym, aby ci zawodnicy byli gotowi do gry o najwyższe cele nie teraz, ale za kilka, kilkanaście lat — słusznie dodaje szkoleniowiec. Niektórzy trenerzy o tym zapominają.

W trakcie meczu finałowego GKS był dopingowany przez ekipę Małego Jezioraka (trener Jarosław Chodowiec), który w turnieju zajął piąte miejsce.
— A we wcześniejszej fazie rozgrywek spotkaliśmy się z prowadzonym przez Daniela Madeja Jeziorakiem Iława i nasza rywalizacja także przebiegała w przyjaznej atmosferze i duchu fair play. Nie ma przyzwolenia na to, aby moja drużyna zachowywała się w jakiś nieodpowiedni sposób w stosunku do rywali, tych bliższych i dalszych geograficznie — mówi Sobociński.

Królem strzelców został Stanisław Mówiński (GKS Wikielec), najlepszym zawodnikiem Dawid Kiełek (Olimpia), najlepszym bramkarzem Marcin Kosakowski (także Olimpia).

Klasyfikacja końcowa:
1. Olimpia Elbląg
2. GKS Wikielec
3. Żuri Olsztyn
4. Concordia II Elbląg
5. UKS Mały Jeziorak Iława
6. Constract Lubawa
7. Kaczkan Huragan Morąg
8. AP Ostróda.

Wicemistrz województwa GKS Wikielec wystąpił w składzie:
Mateusz Żołędź, Bartosz Kopeć, Jan Zieliński, Hubert Jankowski, Błażej Soja, Jakub Zalewski, Stanisław Mówiński, Brajan Markowski, Trener Remigiusz Sobociński.

Skład Małego Jezioraka Iława (5 miejsce):
Kuba Bonisławski, Jakub Baran, Wiktor Gancarczyk, Konrad Jaroszewski, Borys Król, Szymon Kwaśniewski, Michał Kwiatkowski, Szymon Lorkowski, Szymon Majewski, Filip Mówiński, Aleksander Nakonieczny, Filip Nowak, Mateusz Ptaszczyk, Borys Poterański, Wojciech Szurgot, Aureliusz Szymaniak, Wiktor Wiśniewski, Maciej Wolański, Damian Wolf, Antoni Zapadka,

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl