Nie ma chętnych na zabytkową willę przy ul. Mazurskiej w Iławie?

Kilka tygodni temu informowaliśmy, że do licytacji pięknie położonej, ale nadgryzionej już zębem czasu zabytkowej willi przy ul. Mazurskiej 2 dojdzie w poniedziałek 29 października w sali 215 ratusza przy ul. Niepodległości 13. Cena wywoławcza wynosiła przy pierwszym ogłoszeniu 1,7 mln zł. Aby stanąć do licytacji, trzeba było wpłacić wadium stanowiące 10% tej kwoty.

Nas akurat nie stać, ale zainteresowani tematem co chwila sprawdzaliśmy w ratuszu (willa jest własnością urzędu miasta) czy ktoś już wpłacił to wadium.
— Do tej pory nikt nie wpłacił tej kwoty i nie ma już możliwości do zgłoszenia się do pierwszej licytacji. To oznacza, że w poniedziałek spotkamy się w sali 215, spiszemy odpowiedni protokół i będziemy myśleć o ogłoszeniu drugiej licytacji — mówił nam dziś (piątek 26 października) Wiesław Pieńczewski, kierownik wydziału zarządzania infrastrukturą miejską, środowiskiem i mieniem komunalnym UM Iława.

Jak się okazuje, trzy osoby/firmy musiały być zainteresowane kupnem zabytkowego budynku, nawet go niedawno zwiedzały, jednak — póki co — nie powzięły żadnych konkretnych kroków. Być może chętni liczą na zmniejszenie ceny wywoławczej przy okazji drugiej próby zlicytowania budynku? Mogą się przeliczyć.
— Na razie nie ma decyzji o tym, na jakim poziomie ustalimy cenę wywoławczą przy drugiej licytacji — mówi Pieńczewski.

Na wtorek 30 października na godzinę 10.00 zaplanowana jest licytacja (także w sali 215 iławskiego ratusza) kamienicy przy ul. Ostródzkiej 2. I wszystko wskazuje na to, że w tym przypadku dojdzie do licytacji, a może nawet do sprzedaży. Jedna osoba wpłaciła wadium. Cena wywoławcza w tym przypadku wynosi okrągły milion zł.