WYBORY 2018: Opinie kandydatów na burmistrza Iławy po I turze

2018-10-24 16:00:00(ost. akt: 2018-10-24 16:30:52)
Do walki o fotel burmistrza Iławy stanęło w I turze 4 kandydatów, od lewej: Adam Żyliński, Piotr Żuchowski, Maciej Mikołajczyk i Dawid Kopaczewski

Do walki o fotel burmistrza Iławy stanęło w I turze 4 kandydatów, od lewej: Adam Żyliński, Piotr Żuchowski, Maciej Mikołajczyk i Dawid Kopaczewski

Autor zdjęcia: archiwum gazety, materiały kandydatów

W Iławie szykuje się druga tura wyborów na burmistrza (4 listopada). Zobaczymy w niej aktualnego burmistrza Adama Żylińskiego oraz Dawida Kopaczewskiego, który o zaledwie 38 głosów(!) pokonał Piotra Żuchowskiego.
Wybory samorządowe przyniosły wiele niespodzianek. Jedną z nich jest wynik w Iławie. W drugiej turze walki o fotel burmistrza miasta powalczą Adam Żyliński i Dawid Kopaczewski. A już na przykład w Suszu, Kisielicach, Zalewie i gminie Iława obyło się bez sensacji.

••• Pozytywnym zjawiskiem, które dało się zaobserwować przy okazji I tury wyborów samorządowych w Iławie, jest wysoka — biorąc pod uwagę poprzednie wybory — frekwencja, która wyniosła niewiele ponad 50%. Kolejki w komisjach wyborczych — najstarsi iławianie nie pamiętają takiej sytuacji. Na przykład w komisji przy ul. Chełmińskiej trzeba było swoje odstać, aby oddać głos.

Poprosiliśmy kandydatów na burmistrza o ocenę przebiegu i wyników I tury wyborów. Zaczynamy od aktualnie sprawującego władzę Adama Żylińskiego. Czy burmistrz zakładał wygraną już po I turze?
— Zdawałem sobie sprawę, że o zwycięstwo w pierwszej turze będzie niezwykle ciężko, z uwagi choćby na ambicje moich trzech kontrkandydatów. Żeby było jasne: każdego z nich szanuję — mówi Adam Żyliński (Komitet Wyborczy Wyborców Adama Żylińskiego).
— Mam jednak swój stały elektorat, liczący około 5000 tysięcy iławian, i znowu mnie on nie zawiódł. Cieszy mnie przede wszystkim bardzo wysoka frekwencja, takiej sytuacji w naszym mieście jeszcze nie mieliśmy, a to świadczy o tym, że społeczeństwo dobrze uczy się demokracji — dodaje wciąż aktualny burmistrz Iławy.

A jak Adam Żyliński ocenia fakt, że do drugiej tury wyborów przeszedł Dawid Kopaczewski?
— To oznacza, że wyborcy zaczynają stawiać na ludzi młodego pokolenia. Teraz, przy okazji II tury, możemy spotkać się z panem Dawidem i porozmawiać przy okazji merytorycznej debaty, bez zbędnych ataków i uszczypliwości — mówi Żyliński.

Wejście Kopaczewskiego do II tury to dla wielu iławian i nie tylko spore zaskoczenie. Czy przedstawiciel młodego pokolenia będzie dla burmistrza trudniejszym rywalem wyborczym, niż byłby nim np. Piotr Żuchowski?
— Nie chciałbym tego tak oceniać. Powiem tylko, że praca burmistrza jest pełna wyrzeczeń. To trudna, stresująca funkcja. Ja już się o tym dawno przekonałem.

••• A co o kampanii sądzi drugi finalista?
— Przede wszystkim, w imieniu swoim i całego mojego komitetu pragnę wszystkim bardzo serdecznie podziękować za wsparcie, jakie otrzymywaliśmy przez cały okres kampanii wyborczej; za każde ciepłe słowo, motywację, zaufanie i za oddane na nas głosy — mówi Dawid Kopaczewski (Komitet Wyborczy Wyborców Dawida Kopaczewskiego - Łączy nas Iława).

— Wynik jest dla nas satysfakcjonujący. To była wymagająca kampania, ale jak widać skuteczna. Jest to też dowód na to, że nie trzeba obkleić miasta banerami, by zdobyć zaufanie mieszkańców. Bardzo cieszy wysoka, w porównaniu z poprzednimi wyborami, frekwencja. Świadczy to o tym, że mieszkańcy chcą aktywnie współdecydować o losach naszego miasta. Jest to dla nas także dowodem na to, że od początku idziemy w dobrym kierunku. Wiedzieliśmy, że jest potrzeba nowej jakości w zarządzaniu miastem, bez szyldów partyjnych. Gratuluję moim kontrkandydatom, zwłaszcza burmistrzowi Adamowi Żylińskiemu za zajęcie pierwszego miejsca. Zapraszam wszystkich mieszkańców do równie aktywnego udziału w II turze wyborów — dodaje Kopaczewski, który już nawet skontaktował się z Adamem Żylińskim w sprawie przeprowadzenia debaty przed II turą.

Czy aktualny burmistrz będzie trudnym przeciwnikiem w walce o urząd?
— Każdego rywala traktuję z szacunkiem i pokorą, ale bez kompleksów — odpowiada krótko.

••• Do miana największego przegranego tych wyborów urasta Piotr Żuchowski (KWW Piotra Żuchowskiego "Dla Iławy), który zajął trzecie miejsce, a przecież jeszcze przed niedzielą 21 października wielu widziało go już w II turze. Duża kampania nie przyniosła oczekiwanego efektu (choć trzeba też dodać, że do rady miasta dostało się sześciu reprezentantów z list komitetu Piotra Żuchowskiego).

— Uważam, że wyborcy zawsze mają rację, w tym przypadku to także się spełniło. Wyniki wyborów to rzecz obiektywna, nie ma co z nimi dyskutować czy wprowadzać jakąś burzę emocji. Tak chcieli iławianie — mówi Żuchowski, który dodaje, że kampania była dla niego bardzo pouczająca.
— Kampania wyborcza była bardzo intensywna w naszym wykonaniu. Dla mnie, także pouczająca, bo do tej pory myślałem, że dobrze znam to miasto, tymczasem w jej trakcie dowiedziałem się o wielu problemach, i nie tylko problemach, mieszkańców Iławy — dodaje.

Piotrowi Żuchowskiemu zadaliśmy także pytanie, czy będzie nakłaniał swoich wyborców do oddania głosu na konkretnego kandydata w II turze (Żyliński vs. Kopaczewski). W odpowiedzi usłyszeliśmy, że na ten moment nic takiego nie przewiduje.

••• Maciej Mikołajczyk (Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość) zajął ostatnie miejsce w wyborach na burmistrza, jednak nie sprawia wrażenia przegranego, czy tym bardziej załamanego.
— Biorąc pod uwagę fakt, że miałem raptem półtora miesiąca na przekonanie do siebie mieszkańców Iławy, to uważam, że mój wynik jest fantastyczny — mówi Mikołajczyk.

— Miałem trudne zadanie, bo musiałem zająć miejsce mojego kolegi, doświadczonego samorządowca Romana Brzozowskiego, a do tego byłem przedstawiany jako człowiek z zewnątrz. Dlatego twierdzę, że 2226 głosów to bardzo dobry wynik. Te wybory to dla mnie duże doświadczenie i jednocześnie pewna lekcja pokory — dodaje kandydat z KW PiS, który na razie nie myślał jeszcze o tym, czy w II turze poprzeć któregoś z kandydatów finalnych.

Oficjalne wyniki wyborów na burmistrza Iławy:
•• Adam Żyliński - 5.093 głosy (39,19 %)
•• Dawid Kopaczewski - 2.852 głosy (21,9 %)
•• Piotr Żuchowski - 2.814 głosów (21,6 %)
•• Maciej Mikołajczyk - 2.226 głosy (17,4 %)

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ja stawiam na Kopaczewskiego. #2609386 | 188.147.*.* 25 paź 2018 16:29

    Młody niech spróbuje skruszyć stare układy. Żuchowski czy Żyliński to ten sam układ tortu tylko inni beneficjenci. Ja głosuję na Kopaczewskiego.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5