Jeziorak i GKS Wikielec zagrają o tej samej godzinie. Motor nie zgodził się na przełożenie spotkania

2018-10-11 12:16:35(ost. akt: 2018-10-11 12:44:49)
Zdjęcie ilustracyjne, mecz IV ligi Motor Lubawa — Jeziorak Iława (2:1 dla Motoru). Przy piłce Arkadiusz Kuciński z Jezioraka

Zdjęcie ilustracyjne, mecz IV ligi Motor Lubawa — Jeziorak Iława (2:1 dla Motoru). Przy piłce Arkadiusz Kuciński z Jezioraka

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Jest grupa kibiców, która chciałaby w ciągu jednego dnia/weekendu obejrzeć zarówno domowy ligowy pojedynek GKS-u Wikielec, jak i Jezioraka Iława. W najbliższej kolejce jest to mało realne, chyba że fani futbolu zobaczą po połowie meczu każdej z tych ekip.
IV LIGA
Od Iławy do Wikielca jest dosłownie "rzut kamieniem" — od stadionu do stadionu nie będzie więcej niż 5 km. Niektórzy kibice futbolu z Iławy i okolic chcieliby najchętniej obejrzeć zarówno spotkanie Jezioraka, jak i drużyny z Wikielca. Wystarczyłoby, żeby mecze odbyły się w różnych dniach, lub też w takich godzinach tego samego dnia, że po meczu jednej jedenastki mieliby czas na przejazd na pojedynek drugiego zespołu (nawet rowerem). Najlepiej oczywiście, jakby późniejszy mecz rozgrywany był w Wikielcu, gdzie zamontowane jest sztuczne oświetlenie. Wszystko wydaje się logiczne.

Początkowo terminy spotkań Jeziorak — Concordia Elbląg i GKS Wikielec — Motor Lubawa ustalone były na sobotę 13 października na godzinę 15.30. GKS postanowił zadziałać i spróbował przełożyć pojedynek na piątek 12 października (godziny wieczorne) lub też ewentualnie na sobotę na godzinę 18.15. Wyjście idealne, tyle że strona lubawska — po początkowym przystaniu na piątkowy termin — ostatecznie oficjalnie nie zgodziła się na przełożenie meczu.
GKS, któremu zależy na frekwencji na swoich ligowych spotkaniach, nie może się już od tego odwołać, pozostaje więc termin sobota 13 października 15.30. Wówczas to w Wikielcu rozpocznie się pojedynek z Motorem, a w Iławie Jeziorak o tej samej porze podejmie Concordię Elbląg.

Co ciekawe, również w sobotę i też o 15.30 w Suszu rozpocznie się mecz miejscowej Unii z Granicą Kętrzyn — zatem wszyscy nasi IV-ligowcy grają o tej samej porze. Różnica jest jednak taka, że GKS (4. miejsce) i Jeziorak (7. miejsce) bez obawy patrzą w tabelę, podczas gdy Unia w tym sezonie jeszcze nie wygrała i zajmuje przedostatnią lokatę (niżej jest tylko nowomiejska Drwęca). A my chcielibyśmy w końcu poinformować o wygranej Unii.

— Nie ma co ukrywać, że ciągle odczuwamy masowe odejście piłkarzy w przerwie między sezonami — mówi prezes klubu z Susza, Rafał Masny.
— Zadanie zebrania drużyny i zgłoszenia jej do rozgrywek wykonaliśmy, teraz trzeba czekać na efekty, a widać gołym okiem, że zespołowi jeszcze brakuje zgrania. Idziemy jednak dalej raz obraną drogą, czekamy na zwycięstwa a w tym miejscu dementuję informację, że chcemy zwolnić ze stanowiska trenera Fabiana Wieliczko, bo już takie plotki do mnie dochodziły — dodaje prezes Unii.

••• Nie zapominamy tez oczywiście o naszych drużynach z A i B klasy.

A KLASA
gr. 2
W tabeli grupy 2 ostatnie miejsce zajmuje niestety Orzeł Ulnowo. W najbliższej serii drużyna z gminy Susz gra w niedzielę z Czarnymi Małdyty. Pierwszy gwizdek początkowo zaplanowany był na godzinę 14.00, jednak Czarni poprosili o przełożenie spotkania na 15.00. Orzeł ma się ustosunkować do tej propozycji.

gr. 4
Wicelider grupy 4 mieszka aktualnie w Rudzienicach. W najbliższej kolejce Czarni zagrają na swoim terenie z Grunwaldem Gierzwałd (sobota, 15.30). O tej samej porze pierwszy gwizdek w meczu Wel Lidzbark — Osa Ząbrowo.
Pół godziny szybciej rozpocznie się wyjazdowa batalia LZS-u Frednowy, który jedzie do Narzymia na mecz z Iskrą.

B KLASA (gr. 4)
Nasi reprezentanci grają w niedzielę 14 października. O 14.00 rozpocznie się wyjazdowy mecz Olimpii Kisielice w Fijewie, a o 15.00 w Szymbarku Zamek podejmie Start II Nidzica.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Kibic #2600787 | 37.248.*.* 13 paź 2018 07:27

    Jeśli nie chcieli grać o tej samej porze to czy zaproponowali Motorowi rozegranie meczu wcześniej, żeby nie grać przy tych "jupiterkach"?

    odpowiedz na ten komentarz

  2. I ŁAWKA #2599972 | 178.213.*.* 12 paź 2018 08:10

    Proszę nie przypisywać kibiców JEZIORAKA do Wikielca. I jeszcze jedno, przy tym pseudo oświetleniu to nikt nie chce grać u nas na orliku jest lepsze. Nie życzę powodzenia TYLKO JEZIORAK !!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. kibic #2599939 | 178.213.*.* 12 paź 2018 07:19

      Panie redaktorze w swoim artykule skupił się Pan tylko i wyłącznie na temacie przełożenia terminu meczu całkowicie pomijając opis samych meczów, statystyk drużyn i informacji o nich. Jeżeli jak Pan pisze, że działaczom Wikielca zależało na kibicach to powinni o tym pomyśleć dużo wcześniej wszak terminy meczów u siebie ustala gospodarz, a nie goście. Motor miał prawo nie zgodzić się skoro im z różnych względów nie odpowiadały przedstawione terminy i proszę nie szukać w tym złośliwości czy taniej sensacji. A tak na marginesie to nikomu z działaczy nie wpadło do głowy, żeby ten mecz rozegrać wcześniej przed meczem Jezioraka. Pozdrawiam

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. J #2599843 | 5.172.*.* 11 paź 2018 22:33

        Wikielec martwi się o kibiców, bo gra Jeziorak? Dziwne i smutne...

        Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

      2. jony #2599754 | 95.160.*.* 11 paź 2018 20:10

        Pan prezes Unii niech zejdzie już na chodnik z tej obranej drogi i zajmie się czymś innym.Mówił przed sezonem że Unia jest faworytem rozgrywek(tylko laik mógł tak powiedzieć),a teraz nagle co ,że piłkarze mu odeszli?Trzeba było starać się ich zatrzymać lub pozyskać piłkarzy o podobnych umiejętnościach.Panie prezesie z całym szacunkiem dla Pana , tu nie chodzi o zgranie drużyny, ale o jakość !!! A tej niestety nie ma i nie będzie, dopóki nie będzie wzmocnień

        Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5