Czarni Rudzienice spadli do A klasy. "Za rok chcemy wrócić do okręgówki"

Czarni Rudzienice — DKS Dobre Miasto 0:2 (0:0)
Bramki dla DKS: Kaczmarczyk, Jamróz,

Zespoły Czarnych Rudzienice i DKS-u Dobre Miasto zajęły 14. miejsca w swoich grupach klasy okręgowej i — jak już informowaliśmy w poniedziałek na naszym portalu — o tym, która drużyna pozostanie na tym poziomie rozgrywkowym miały decydować baraże. Właściwie w środę (20 czerwca) na boisku w Rudzienicach doszło do przedbarażu — zwycięzca tego pojedynku o utrzymanie będzie jeszcze musiał walczyć w dwóch kolejnych pojedynkach.

Wiadomo już, że w barażach właściwych z LKS-em Tyrowo (sobota 23.06 i środa 27.06) będzie walczył DKS, który wygrał z Czarnymi 0:2 (do przerwy był bezbramkowy remis).
— Stworzyliśmy sobie dużo sytuacji bramkowych, były i słupki i poprzeczka, ale nic nam nie wchodziło. Za to rywale, po naszych błędach, zdobyli dwa gole i wygrali mecz — mówi Daniel Boros z Czarnych Rudzienice.

— Trochę przypominało to mecz Polski z Senegalem, oczywiście przy zachowaniu odpowiednich proporcji, do tego mieliśmy na pewno więcej pomysłów na grę niż nasza kadra. Trudno, po trzech sezonach spędzonych w okręgówce spadamy do A klasy, ale za rok chcemy do niej wrócić — dodaje członek zarządu klubu z gminy Iława. Mimo spadku, Czarnym zależałoby na tym, aby na stanowisku trenera pozostał Tomasz Zakierski.