Droga Nowa Wieś — Kamień powinna być otwarta jeszcze w tym tygodniu. Limit: 3,5t

"Sypią się mandaty za przejeżdżanie przez zamknięty odcinek drogi Nowa Wieś — Kamień" — głosił tytuł artykułu, który wczoraj opublikowaliśmy na naszym portalu. Temat dotyczy oczywiście zalanej przez wiele tygodni drogi gminnej.

••• W wyniku podtopień, które miały miejsce pod koniec października i na początku listopada 2017, ucierpiała m.in. właśnie droga łącząca dwie miejscowości położone na północ od Iławy, sąsiadujące z miastem wsie Kamień Duży i Nowa Wieś. Ulica Jowisza jest ważnym łącznikiem, z którego korzysta, a właściwie korzystało codziennie mnóstwo kierowców samochodów osobowych, ciężarowych, a także okoliczni rolnicy.

Zarządca drogi — urząd gminy w Iławie — tuż po pierwszych zalaniach podjął decyzję o jej zamknięciu, na asfalcie ustawiono betonowe kręgi a uczestników ruchu drogowego zatrzymywał, przynajmniej teoretycznie, znak B2 mówiący o zakazie wjazdu wszelkich pojazdów. Byli jednak tacy, którzy do zakazu się nie stosowali, a to tłumaczy tytuł naszego poniedziałkowego artykułu.

Wczoraj wójt gminy Iława Krzysztof Harmaciński spotkał się z przedstawicielami gdańskiej firmy zajmującej się wykonywaniem badań tego typu podniszczonych miejsc (droga, most nad kanałem iławskim oraz nasyp mocno ucierpiały w wyniku zalania) oraz wydawaniem ekspertyz na ten temat.

— Ustaliśmy, że w tym tygodniu droga pomiędzy Nową Wsią a Kamieniem Dużym, zostanie otwarta. Najpóźniej stanie się to w piątek 23 marca, być może uda się szybciej załatwić wszelkie formalności, takie jak na przykład nowe oznakowanie tego fragmentu drogi — mówi wójt gminy Iława. Firma z Gdańska zacznie też lada dzień przeprowadzać badania w tym miejscu.

Do czasu wydania ekspertyzy, a może i dłużej, po obu stronach mostu ustawiony będzie znak mówiący o zakazie wjazdu pojazdów mających powyżej 3,5 tony. Do jednego z gospodarstw pod koniec ulicy Jowisza często dojeżdżają ciężarówki, m.in. z paszą dla zwierząt i to między innymi z uwagi na ten fakt (ale też na działalność gospodarczą wielu innych mieszkańców) oznakowanie nie będzie znajdować się na skrzyżowaniu drogi gminnej z drogą krajową nr 16 (w centrum Nowej Wsi) czy też kawałek dalej, tuż przy boisku (skrzyżowanie ul. Saturna z ul. Jowisza), tylko przed samym mostem, w okolicach zalanych przez wodę płynącą od strony Iławy (jak doszło do podtopień? Czytaj TUTAJ).
Kierowcy podpowiadają nam, że jednak już wcześniej, przy skrzyżowaniu ul. Jowisza z DK16 powinna być pierwsza informacja o zakazie obowiązującym w miejscu oddalonym o ok. 2 km.

Jak już wspomnieliśmy, ten zatopiony przez tygodnie, a nawet miesiące fragment ulicy mocno ucierpiał. Dlatego też w przyszłości szykuje się poważny remont tego odcinka.
— Mówimy tu o praktycznie nowym 200-metrowym fragmencie ulicy, którego centralną częścią jest most nad kanałem łączącym jezioro Łabędź z rzeką Iławka. Droga zostanie podniesiona i oczywiście zyska nową nawierzchnię, zwiększymy także przepust wody pod mostem — planuje już Krzysztof Harmaciński, a my cieszymy się, że w końcu możemy przekazać informację o otwarciu zalanego odcinka.

Jak można się domyśleć, na czas wymiany przepustu oraz remontu drogi, ten fragment na jakiś czas także trzeba będzie zamknąć. Wykonane prace mają jednak wpłynąć na to, że ulica Jowisza w tym miejscu już nie powinna być w przyszłości zalewana przez wody Iławki i Łabędzia. To jednak, jak podkreśla wójt Harmaciński, przyszłość.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl