Jeziorak jest mocny. Wygrana z MKS-em Brodnica to nie przypadek [ZDJĘCIA]

Jeziorak Iława – MKS Brodnica 27:25 (10:6)
JEZIORAK: Prorok, Dudek, Kapciński — Maćkowski 7, Malinowski 7, Wierzbicki 5, Jarząb 4, Zagrajek 2, Kosopud 1, Idzikowski 1, Miklewski, Szajkowski, Gostrowski, Kamiński, Baliński, Minder,

Tak właśnie się stało – iławianie pokonali wczoraj (sobota 8 grudnia) w Suszu rywali zajmujących trzecie miejsce przed tą serią, ale kto widział ten mecz ten wie, że to właściwie żadna niespodzianka. Jeziorak od początku kontrolował przebieg boiskowych zdarzeń i wygrał zasłużenie.

Do przerwy prowadził tylko czterema golami. Tylko, bo powinien dużo wyżej jednak bardzo szwankowała skuteczność. Drużyna z Iławy w pierwszej połowie zmarnowała m.in. dwa rzuty karne, nie potrafiła także wykorzystać dogodnych okazji z lewego skrzydła, a mała frustracja pojawiła się zwłaszcza w momencie, kiedy to gospodarze mieli przez spory okres przewagę dwóch zawodników, jednak nie potrafili tego wykorzystać i odjechać przeciwnikowi. Brodniczanie broni nie składali, tyle że naprzeciw siebie mieli mocną obronę Jezioraka z broniącym niezwykle skutecznie bramkarzem Marcinem Prorokiem (tego właśnie brakowało iławianom – golkipera, który znacznie podniósłby poziom rywalizacji na tej pozycji).
Prorok po kapitalnym spotkaniu wybrany został jego najlepszym zawodnikiem.

W drugiej części meczu goście wzięli się za odrabianie strat, był nawet remis, jednak ostatecznie to zespół z Iławy dopisał na swoje konto trzy punkty.

Jeziorak po awansie do drugiej ligi znacznie się wzmocnił. Dość powiedzieć, że w pierwszym składzie na sobotnie spotkanie wyszło tylko dwóch zawodników występujących w nim w poprzednim sezonie (Jakub Jarząb i Dariusz Gostrowski). Dzięki zwycięstwu iławianie zbliżyli się do czołowej piątki ligowej tabeli. Na następne spotkanie trzeba jednak trochę poczekać. 20 stycznia rozegrane zostaną derby województwa warmińsko-mazurskiego, w których Jeziorak podejmie u siebie Szczypiorniaka Olsztyn. Miejmy nadzieję, że już w hali przy ul. Niepodległości.

Inne mecze 11. kolejki:
Szczypiorniak Olsztyn — AZS UMK Toruń 27:22 (13:14)
KPR Energetyk Gryfino — MOSiR Kętrzyn 38:23 (17:11)
AZS UKW Bydgoszcz — Tytani Wejherowo 29:30 (14:10)
Niedziela 9 grudnia
Sambor Tczew — Borowiak Czersk