Samorządowcy z województwa o uchwale iławskiej rady: Można odebrać koncesję konkretnej osobie, a nie ciąć po całości

Kontrowersji i zamieszania wokół uchwały iławskiej rady jest mnóstwo, czego dowodem są m.in. komentarze zamieszczane przez czytelników pod artykułem oraz na naszym facebook'u.

Zapytaliśmy radnych z innych miast województwa warmińsko-mazurskiego, co sądzą o decyzji ich kolegów z Iławy.

Dariusz Wasilewski, przewodniczący rady miasta w Ełku:
— U nas życie wokół promenady trwa do późnych godzin nocnych. Mieszkańcy pragną spokoju i porządku. Turyści chcą szaleć. Musimy znaleźć złoty środek.

Antonii Czyżyk, radny z Komisji Polityki Regionalnej Elbląga:
— Sklepy i lokale nocne działają bez przeszkód. Uważam, że decyzje iławskich radnych są zbyt pochopne. Należy pamiętać, że tak drastyczne cięcia uderzą w ludzi zatrudnionych w tych sklepach. Zaczną się zwolnienia. Może za to rozkwitnąć sprzedaż spod lady.

Ewa Zakrzewska, radna z Komisji Zdrowia w Olsztynie.
— Nie planujemy podejmowania podobnych kroków. Wielu ludzi w weekendy chce miło spędzić czas na olsztyńskiej starówce również nocą. Kluby zwiększają atrakcyjność miasta. Należy pamiętać, że za bezpieczeństwo i porządek odpowiada właściciel lokalu. Trzeba indywidualnie podchodzić do każdego miejsca. Jeśli zauważy się nieprawidłowości, można odebrać koncesję konkretnej osobie. A nie ciąć po całości.