WORLD TOUR: Maciej Rudol zatrzymał się dopiero na ćwierćfinale turnieju w Poreču
2017-07-03 12:33:04(ost. akt: 2017-07-03 12:40:58)
Na drodze do strefy medalowej stanęli Rosjanie, Oleg Stojanowski i Artiem Jarzutkin. Udział w spotkaniach trzeciej rundy turnieju World Tour, który tym razem rozegrano w Chorwacji, i tak trzeba ocenić bardzo pozytywnie. — Już jutro rozpoczynamy eliminacje do kolejnego turnieju, tym razem będziemy walczyć w Szwajcarii — zapowiada Maciej Rudol.
Tym razem najważniejszy i największy cykl światowej siatkówki plażowej zawitał do chorwackiego Poreča. W poprzednim turnieju, rozegranym w holenderskiej Hadze, reprezentacyjna drużyna Maciej Rudol/ Jakub Szałankiewicz nie wyszła nawet z grupy. A był to turniej 3-gwiazdkowy w 5-stopniowej gradacji. Pięć gwiazdek miały np. rozgrywki, które zakończyły się wczoraj w Poreču.
Rudol (Zryw-Volley Iława) i Szałankiewicz (Stakolo Staszów) w eliminacjach odnieśli dwa zwycięstwa i awansowali do turnieju głównego. Tym samym iławianin sprawił sobie fajny prezent na 24. urodziny, które obchodził właśnie we wtorek. O zwycięstwie jubilata szybko poinformował oficjalny portal worldtour.2017.fivb.com.
Polacy trafili do grupy H, gdzie zmierzyli się z reprezentantami gospodarzy oraz z Brazylijczykami (starzy znajomi z Moskwy i Hagi, czyli Pedro Solberg i Guto) i z Australijczykami (McHugh/Schumann). System każdy z każdym, najlepsza drużyna przechodziła od razu do 2. rundy, natomiast zespoły z miejsc 2-3 awansują do 1. rundy.
Para Rudol/ Szałankiewicz na początek grupowej rywalizacji zmierzyła się z Chorwatami, Filipem Siliciem i Ivanem Djordeviciem. Polacy wygrali 2:0 (13,18) i jak się później okazało, to zwycięstwo dało im awans do kolejnej fazy turnieju. Bo już z drużynami z Brazylii i antypodów przegrali i zajęli w grupie trzecie miejsce.
Pierwsza runda to spotkanie z kolejną ekipą z kraju Ameryki Południowej, tym razem Brazylię reprezentowali Alvaro Filho i Saymon. Rudol i Szałankiewicz w pierwszym secie wygrali 22:20, w drugim do 19 i przeszli do drugiej rundy. A tu kolejni canarinhos! Evandro i Andre także musieli uznać wyższość naszych zawodników, wynik 2:1 dla Polaków (16, - 19, 11).
W ten sposób iławianin dotarł do trzeciej rundy, czyli ćwierćfinałów. A przypomnijmy, że już raz w tegorocznym World Tour — w chińskim Xiamen — przebrnął ten etap i ostatecznie zajął trzecie miejsce w tamtym turnieju. Teraz powtórki nie było, choć Polacy dzielnie walczyli z Rosjanami, Olegiem Stojanowskim i Artiemem Jarzutkinem. W pierwszym secie górą byli rywale (do 17), druga partia to już wygrana Polaków do 19. W tie-break walka doszło do stanu 17:15, niestety dla reprezentantów Rosji.
— Graliśmy, graliśmy i wywalczyliśmy piąte miejsce w Chorwacji! Już jutro rozpoczynamy eliminacje do kolejnego turnieju, tym razem będziemy walczyć w Szwajcarii — napisał dziś iławianin na swoim fanpage'u.
Turniej mężczyzn w Poreču wygrali Brazylijczycy Pedro Solberg i Guto.
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Taka silna grupa kibiców wspierała nas podczas turnieju w Porec w Chorwacji. Dziękujemy za wspaniały doping, jesteście najlepsi! — pisał Maciej Rudol na swoim fanpage'u
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez