GKS Wikielec wygrał ze Zniczem. „Zwycięstwo dedykujemy Andrzejowi Biedrzyckiemu”
2017-04-24 08:52:00(ost. akt: 2017-04-24 09:10:18)
Po niedzielnym zwycięstwie w meczu na szczycie IV ligi Rolimpex GKS Wikielec ma już 12 punktów przewagi nad Zniczem Biała Piska.
Rolimpex GKS Wikielec – Znicz Biała Piska 2:0 (1:0)
1:0 45 min. Paweł Sagan
2:0 78 min Patryk Klofik
1:0 45 min. Paweł Sagan
2:0 78 min Patryk Klofik
WIKIELEC: Malanowski - Kacperek, Waląg, Sagan, Alancewicz (45 min Filipek), Naczas, Piceluk (75 min. Sierzputowski), Klofik, Piórkowski, Kołakowski (85 min Tomczyk), Łukasik (35 min Płoski)
W Wikielcu zagrały bezsprzecznie dwa najlepsze zespoły IV ligi. Mecz może nie był porywającym widowiskiem, ale mógł się podobać. Znicz tego dnia był bardzo dobrze dysponowany, widać było że jest to dla nich ważny pojedynek. Piłkarze z Białej Piskiej częściej byli przy piłce, ale klarownych sytuacji nie stworzyli.
W 33 min. goście po strzale Pawła Kossyka mogli prowadzić ale piłka minimalnie minęła słupek bramki Jacka Malanowskiego. W 45 min po rzucie różnym w polu karnym bardzo przytomnie zachował się Paweł Sagan i było 1:0 dla GKS-u. W obozie Wikielca zapanowała euforia.
W drugiej połowie nadal bardzo aktywni byli goście, ale GKS mądrzę rozbijał ataki przyjezdnych. W 78 min kapitalnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Patryk Klofik, który z 23 metrów skierował futbolówkę do siatki przeciwnika. Ta bramka raczej dobiła przeciwnika. Jeszcze w końcówce spotkania Adrian Płoski (GKS) minimalnie przestrzelił.
Wikielec odniósł zwycięstwo i powiększył przewagę nad Zniczem, która teraz wynosi już 12 punktów. Po meczu trener Wojciech Tarnowski powiedział:
- Znicz pokazał się z bardzo dobrej strony, w pierwszej połowie oni prowadzili grę. Ich ostatnie wyniki nie były przypadkowe. W drugiej połowie kontrolowaliśmy grę i zdobyliśmy drugiego gola. Zwycięstwo daje nam komfort, mamy przewagę nad Zniczem w ligowej tabeli. Wygraną chcieliśmy zadedykować przedwcześnie zmarłemu byłemu trenerowi GKS Andrzejowi Biedrzyckiemu, jego pamięć uczciliśmy minutą ciszy przed meczem i graliśmy w czarnych opaskach.
- Znicz pokazał się z bardzo dobrej strony, w pierwszej połowie oni prowadzili grę. Ich ostatnie wyniki nie były przypadkowe. W drugiej połowie kontrolowaliśmy grę i zdobyliśmy drugiego gola. Zwycięstwo daje nam komfort, mamy przewagę nad Zniczem w ligowej tabeli. Wygraną chcieliśmy zadedykować przedwcześnie zmarłemu byłemu trenerowi GKS Andrzejowi Biedrzyckiemu, jego pamięć uczciliśmy minutą ciszy przed meczem i graliśmy w czarnych opaskach.
WR
ilawa@gazetaolsztynska.pl
ilawa@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez