Prima aprilis: Sobocińscy zostają w GKS Wikielec. Chociaż...

Dziś, tj. 1 kwietnia na naszym portalu zamieściliśmy artykuł informujący o tym, że Remigiusz Sobociński oraz jego syn Maddox przechodzą z GKS-u Wikielec do Jezioraka Iława. Na poparcie transferowego newsa zamieściliśmy zdjęcie piłkarzy w koszulkach iławskiego klubu, a towarzyszył im Łukasz Zawłocki, przedstawiciel „J”. Fotografia była rzeczywiście zrobiona – na potrzeby tekstu – podczas meczu Jezioraka z Lechią Gdańsk.

To żart prima aprilisowy, podobny zresztą do tego sprzed kilku lat, kiedy to również 1. kwietnia przeprowadziliśmy transfer piłkarza z Jezioraka do GKS-u. Jeden z czytelników napisał, że na numery z Sobocińskim już się nikt nie nabierze. Może i tak, tyle że wówczas okazało się, że przepowiedzieliśmy przyszłość. Do redakcji, dobrych kilka miesięcy po publikacji artykułu zadzwonił zawodnik z pytaniem, czy jeszcze mamy jego fotkę w barwach GKS-u. Okazało się, że Sobociński rzeczywiście przechodzi do klubu z Wikielca!

Czy teraz będzie podobnie? Większość kibiców, piłkarzy i działaczy Jezioraka nie miałaby nic przeciwko. Jeden z nich, o nicku IKS, napisał w komentarzu „Szkoda, że to tylko prima aprilis”.
A co do Maddoxa, to coś nam się wydaje, że młody utalentowany zawodnik też za długo w barwach klubu z gminy Iława nie pogra.