Naukowcy przypominają: Mrozy nie zabijają wirusów

„Przyjdą mrozy, to wymrozi wirusy” – stara jak wirusy nadzieja okazuje się… tylko nadzieją. Do tego wyjątkowo płonną. 
- Mróz wirusów nie zabija. Żeby zabić wirusa trzeba zadziałać na jego materiał genetyczny. Albo wysoką temperaturą, czyli podgrzewaniem do minimum 60 stopni Celsjusza, albo środkami chemicznymi. Jeśli chcemy pozbyć się wirusa, powinniśmy… podwyższać temperaturę – mówi portalowi silesion.pl dr Paweł Grzesiowski, wakcynolog. 
Dlatego zamiast liczyć na to, że nas ominie, warto się do ataku wirusów przygotować, aby odbijały się od nas, jak od ściany. 



Ruch hartuje ciało
Hasło „jest mróz, więc siedź w domu” jest co najmniej niezdrowe. Osoby, które regularnie zażywają ruchu na świeżym powietrzu (także zimą), są mniej narażone na infekcje niż te, które mroźne dni spędzają w domu pod kocem. A podczas spaceru można dokładnie wywietrzyć mieszkanie. 
Odpowiednia ilość ruchu na świeżym powietrzu, to jeden z kluczowych czynników wpływających na nasze samopoczucie i stan naszego organizmu. - A przede wszystkim na nasze zdrowie – mówi Teresa Wiechecka, ordynator Oddziału Pediatrycznego iławskiego szpitala. - Aktywność fizyczna hartuje ciało i wzmacnia układ odpornościowy, który broni nas przed infekcjami. Wystarczy 30 minut dziennie regularnego wysiłku fizycznego na świeżym powietrzu, aby zminimalizować ryzyko przeziębienia. Należy pamiętać o odpowiednim ubraniu – wyjaśnia pediatra. - Wskazane jest ubieranie warstwowe na tzw. ”cebulkę” i odpowiednie obuwie. Pamiętajmy też o czapce dla dzieci – podkreśla pani ordynator.

Odporność to także dieta

Oczywiście wiadomym jest, że nawet przy wyjątkowo aktywnym trybie życia, wiele można zniweczyć przez złą dietę. Pomijając już chipsy i słodzone napoje, należy zwrócić uwagę na to, co jedzą nie tylko nasze dzieci, ale także na to, jaki przykład żywieniowy im dajemy. 
Odpowiednio zbilansowana dieta, skomponowana tak, aby nie brakowało w niej żadnego z niezbędnych człowiekowi składników, jest najprostszą drogą do zdrowia. 
Warto zatem uczyć najmłodszych (a sobie przypomnieć) kilku podstawowych zasad odpowiedniego żywienia.

- Na pewno należy spożywać odpowiednią ilość owoców i warzyw – mówi Katarzyna Kowalkowska, dietetyk Powiatowego Szpitala im. Władysława Biegańskiego w Iławie. 
- Należy pamiętać też o piciu wody. Słodkie napoje, nektary, dostarczają zbędnych kalorii, zawierają dużo cukru, pobudzają łaknienie i prowadzą do nadwagi i otyłości – wyjaśnia szpitalna pani dietetyk.

Co na infekcje?

Odpowiedni tryb życia niestety tylko zmniejsza, a nie eliminuje ryzyko infekcji. Zdarza się, zwłaszcza wczesną wiosną i jesienią, czy podczas wyjątkowo kapryśnej zimy, że mamy częściej niż zwykle „zatkany nos”. Zanim sięgniemy po medykamenty, warto wypróbować sprawdzonych metod.
- Na początku infekcji sprawdzają się tak zwane domowe sposoby. Napotna herbata z kwiatu lipy z malinami, syrop z cebuli, mleko z miodem, czy nawet gorący rosół pomagają złagodzić objawy przeziębienia – wyjaśnia Teresa Wiechecka. - Ważne jest pamiętanie o spożywaniu odpowiedniej ilości płynów – dodaje. - Czasami jednak te sposoby zawodzą. Wówczas wskazane jest udanie się do apteki, gdzie farmaceuci służą poradą i zaproponują odpowiednie preparaty. Wizyta u lekarza jest konieczna, gdy objawy infekcji się przedłużają, wystąpią duszność lub napady świszczącego oddechu i gorączka powyżej 38 stopni – instruuje „szefowa” iławskiej pediatrii.

•• Spożywaj posiłki regularnie (4-5 porcji co 3-4 godziny). Zasada „częściej a mniej” pozwala utrzymać prawidłową masę ciała, zapobiega nadwadze i otyłości oraz poprawia przemianę materii.

•• Prawidłowo skomponowane śniadanie to podstawowy posiłek, od którego powinno rozpocząć się dzień. Dostarcza nam odpowiedniej ilości energii, witamin i składników mineralnych, które pobudzają mózg do nauki. Dzieci są bardziej skoncentrowane, pełne optymizmu, nie mają problemów z pamięcią oraz nie odczuwają znużenia w jesienne poranki.

•• Warzywa i owoce spożywaj jak najczęściej i w jak największej ilości. Pamiętaj o właściwych proporcjach: 3/ 4 warzyw, 1/ 4 owoców w ciągu dnia. Wspólne komponowanie posiłków, zasada „kolorowego talerza” (warzywa jako dekoracja kanapek) zachęca dzieci do spożywania tych zdrowych produktów.

•• Spożywaj produkty zbożowe, zwłaszcza pełnoziarniste (płatki zbożowe, razowe makarony, brązowy ryż, grube kasze, pełnoziarniste pieczywo) - źródło witamin, składników mineralnych oraz błonnika pokarmowego. Pamiętaj – jeśli kupujesz pieczywo, masz prawo spytać się z jakiej mąki zrobiony jest chleb, jakie dodatki zawiera. Czytajmy etykiety, nie dajmy się nabrać na „wymyślne nazwy”, które ze zdrową żywnością mogą nie mieć nic wspólnego.

•• Pamiętaj o spożywaniu mleka i produktów mlecznych (jogurt naturalny, kefir naturalny, sery). Jeśli Twoje dziecko nie lubi naturalnych produktach mlecznych – można je „przemycić” w formie zdrowego koktajlu (np. kefir naturalny + banan) lub jogurt naturalny w połączeniu z owocami.

•• Jedz ryby, nasiona roślin strączkowych, jaja. Mięso spożywaj z umiarem. Pamiętaj o odpowiedniej obróbce technologicznej potraw – gotowanie w wodzie, na parze, pieczenie w folii, pergaminie, duszenie bez uprzedniego obsmażania. Oleje roślinne dodawaj w formie surowej do surówek.

•• Unikaj spożycia cukru i słodyczy. Zastępuj je owocami i orzechami. W wolnych chwilach możesz przygotować zdrowy słodycz razem ze swoim dzieckiem☺ Sezon na dynię rozpoczęty! Ciasto dyniowe z płatkami owsianymi na pewno zasmakuje każdemu. Buraki, marchew tylko jako surówki? Niekoniecznie! Ciasto z tych produktów również jest wyśmienite. Jeśli masz mniej czasu – szybkie, zdrowe ciastka z płatków owsianych, miodu, słonecznika zrobisz w 30 minut.
Smacznie i słodko☺

•• Nie dosalaj potraw i kupuj produkty z niską zawartością soli. Używaj ziół – mają cenne składniki i poprawiają smak.

•• Pamiętaj o piciu wody (butelka wody mineralnej do szkoły na pewno korzystnie wpłynie na zdrowie i nawodni Twoje dziecko). Słodkie napoje, nektary, dostarczają zbędnych kalorii , zawierają dużo cukru, pobudzają łaknienie i prowadzą do nadwagi i otyłości.

•• Urozmaicona dieta – do prawidłowego rozwoju i wzrostu dziecka potrzeba różnych składników odżywczych (białka, węglowodanów, tłuszczy, błonnika pokarmowego, witamin, składników mineralnych oraz wody). Odpowiednio zbilansowany jadłospis dostarczy cennych składników, które wpłyną na rozwój fizyczny i umysłowy dzieci oraz wzmocnią ich odporność .

•• Ruch to zdrowie! Pamiętajmy o włączaniu odpowiedniej aktywności fizycznej między codziennymi obowiązkami Twojego dziecka. Spacer, zajęcia dodatkowe, regularne ćwiczenia na lekcjach wf-u korzystnie wpływają na rozwój młodego człowieka. Zamiast włączać telewizję i siedzieć na kanapie - wyjdź na spacer ze swoim dzieckiem i daj dobry przykład. Pamiętajmy – my, dorośli, powinniśmy być autorytetem dla swoich Pociech – im wcześniej nauczymy ich zdrowych nawyków, tym lepiej. Powodzenia!

Zalecenia opracowane na podstawie zaleceń Instytutu Żywności i Żywności i Żywienia w Warszawie. Katarzyna Kowalkowska – dietetyk Powiatowego Szpitala im. Władysława Biegańskiego w Iławie

Autor: Tomasz Więcek