Jeziorak wyszedł jak po swoje. Wysoka wygrana w meczu z Krajną [ZDJĘCIA]

JEZIORAK: Dudek, Łaniewski — Miklewski 1, Jaworski 2, Lewalski 2, Gostrowski, Kamiński 6, Kosopud 4, Kalwas 1, Fornahl 6, Jarząb 10, Mac. Szymaniak 1, Baliński 4, Samel 1, Mat. Szymaniak 1, Licznerski,

Biorąc pod uwagę sytuację w tabeli (Jeziorak był drugi przed tym meczem, Krajna ostatnia) oraz wynik z pierwszej rundy (iławianie wygrali 44:26) z wytypowaniem faworyta dzisiejszego meczu nie było problemu. Gospodarze wygrali pewnie i zasłużenie, a w ostatnich minutach gry na boisku pojawił się młodziutki Robert Samel, który zdobył nawet swoją debiutancką bramkę przed iławską publicznością.

Najskuteczniejszy był Jakub Jarząb, który bramkarza gości pokonał 10. razy.
— Gdy piłka dobrze trzyma się jego ręki, to jest momentami nie do zatrzymania — mówił w trakcie spotkania trener Jezioraka Bogdan Garbino. Rzeczywiście, dziś Jarząbowi wychodziło prawie wszystko, a koledzy nie odstawali poziomem. W efekcie już po pierwszej połowie (17:8 dla iławian) można było spodziewać się dużej różnicy w wyniku końcowym. Ostatecznie wynosiła ona dwadzieścia goli, a za wysoką skuteczność rzutów można pochwalić m.in. Marcina Fornahla i Łukasza Kamińskiego.

Inna sprawa, że Krajna to najsłabsza drużyna w lidze, prezentująca dużo niższy poziom, niż np. Henri Lloyd Brodnica czy Borowiak Czersk. Liczba punktów po zwycięstwie z outsiderem jest jednak taka sama, jak w przypadku pokonania lidera. Jeziorak łącznie ma ich już 15. Szansa na zdobycie kolejnych nadarzy się w sobotę 4. lutego, kiedy to zespół trenerów Garbino i Grzegorza Balińskiego wybierze się na ligowy pojedynek do Koronowa. W I rundzie iławianie wygrali na swoim terenie z Koroną 47:29