Wioślarze Wiru Iława jadą na kolejne zgrupowanie kadry narodowej

2017-01-13 07:00:00(ost. akt: 2017-01-12 11:59:03)
Iławianie podczas treningu na Jezioraku

Iławianie podczas treningu na Jezioraku

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Miniony rok był jednym z najlepszych w historii startów zawodniczek i zawodników klubu wioślarskiego Wir Iława na arenie ogólnopolskiej. Udany sezon zaowocował m.in. powołaniami do kadry narodowej juniorów.
Trzy medale mistrzostw Polski juniorów, pięć krążków zdobytych na MP juniorów młodszych, a do tego pierwszy w historii udział wioślarza z Iławy w igrzyskach olimpijskich — start Miłosza Jankowskiego w Rio de Janeiro (reprezentującego już barwy AZS AWFiS Gdańsk) był wisienką na wioślarskim torcie 2016. Trenerzy Urszula i Sławomir Janikowscy, którzy przez lata rozkręcali i prowadzili (także z sukcesami) iławski Wir muszą być dumni. Nie tylko z wyników osiąganych przez zawodników, ale też z pracy wykonywanej przez ich następców: Grzegorza Stypińskiego i Pawła Pierczyńskiego.

Efekty dostrzegają też w Polskim Związku Towarzystw Wioślarskich; w poprzednim roku kilkakrotnie pisaliśmy o udziale wioślarek i wioślarzy z Iławy w konsultacjach i zgrupowaniach kadry narodowej juniorów. W najbliższych tygodniach grupa 11. reprezentantów Wiru wybierze się na kolejne — do Szczyrku (kadra B) i Zakopanego (kadra A) — aby ponownie dobrze zaprezentować się przed selekcjonerami.

Początek 2-tygodniowego zgrupowania w Szczyrku to poniedziałek 16. stycznia. W góry Beskidu Śląskiego wybiera się Magda Jackowska, Ola Woś, Michał Durka, Bartosz Pietrewicz, Piotr Jastrzębski, Kacper Stopikowski oraz najbardziej doświadczony z tego grona Maciej Jeżyński, który stara się już o starty w kadrze młodzieżowej.
Natomiast w Tatry pod koniec stycznia pojedzie Paweł Pyza, Adrian Jackowski, Dawid Rożankiewicz i Damian Józefowicz.

— Wszyscy ci zawodnicy objęci są programem szkolenia centralnego PZTW, co akurat jest ważne dla budżetu naszego klubu — mówi trener Grzegorz Stypiński.
— Nie musimy bowiem ponosić kosztów związanych z pobytem tej jedenastki na zgrupowaniach kadry narodowej. Na szczęście, bo przecież z tak skromnymi środkami finansowymi jak nasze, nie byłoby nas na to stać — dodaje szkoleniowiec.

Wir to rzeczywiście klub biedny (z urzędu miasta na działalność w 2017 roku otrzymał tylko 15 tysięcy złotych, większych sponsorów także brak), jednak to nie przeszkadza, aby wychować i wytrenować kilkunastu reprezentantów kraju w kategoriach juniorskich.

— Jesteśmy w ścisłej krajowej czołówce, jeśli chodzi o liczbę wioślarek i wioślarzy powoływanych do kadry narodowej. W tym roku mamy cichą nadzieję na udział iławian w imprezach rangi mistrzostw Europy i mistrzostw świata — snuje plany trener Stypiński.
A my wioślarzom życzymy pracowitych pobytów w górach.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jurek #2158864 | 82.160.*.* 13 sty 2017 09:14

    a może powiedzą ile kasy dostają z Ministerstwa Sportu...?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5