Szczypiorniści Jezioraka zagrają o punkty dopiero 28. stycznia. Już bez Gawińskiego, ale za to z nowym bramkarzem
2016-12-29 14:15:16(ost. akt: 2016-12-29 14:36:17)
— O co zagramy w rundzie rewanżowej? Jak wystarczy nam sił, ambicji i umiejętności, to nawet o wygranie ligi i awans do wyższej klasy — mówi Grzegorz Baliński, grający trener drużyny piłki ręcznej Jezioraka Iława, która zaliczyła bardzo udaną pierwszą część sezonu 2016/17.
To drugi sezon zespołu z Iławy w rozgrywkach III ligi seniorów. Tym razem Jeziorak walczy w 9-drużynowej stawce, a jego przeciwnikami są przede wszystkim ekipy z województwa kujawsko-pomorskiego.
Pierwsza runda w wykonaniu iławian była więcej niż dobra. Sześć zwycięstw (po trzy na wyjeździe i u siebie), remis i tylko jedna porażka (z liderem z Brodnicy) — taki bilans ma drużyna, która przerwę zimową spędziła na drugim miejscu w ligowej tabeli. To jednak dopiero połowa rozgrywek, a runda rewanżowa przeważnie bywa trudniejsza niż pierwsza. Postanowiliśmy sprawdzić, co słychać w zespole prowadzonym przez trenerów Bogdana Garbino i Grzegorza Balińskiego.
— Ostatni mecz ligowy rozegraliśmy 10. grudnia, początek rundy rewanżowej zaplanowany jest na ostatni weekend stycznia 2017, więc przerwa jest spora — mówi Baliński. — My jednak cały czas trenujemy, także między świętami i sylwestrem i już myślimy o kolejnych pojedynkach ligowych. Do najbliższego dojdzie 28. stycznia, kiedy to na swoim parkiecie podejmiemy Krajnę Nakło — zapowiada młody szkoleniowiec.
Zanim jednak dojdzie do pierwszego w nowym roku boju o punkty, to iławianie tydzień wcześniej rozegrają turniej towarzyszki. Wśród zaproszonych ekip jest m.in. UMK Toruń. O szczegółach tych rozgrywek jeszcze poinformujemy.
Przerwa między rundami to dobry czas na przeprowadzanie roszad w składzie. Czy do Jezioraka trafią nowi zawodnicy?
— Nie jesteśmy klubem, którego stać na sprowadzanie zawodników, po prostu nie pozwalają nam na to nasze finanse. Jeśli ktoś chce u nas grać, to zapraszamy — odpowiada Baliński.
— Mogę za to powiedzieć, że od nowej rundy w meczach ligowych grać będzie bramkarz Przemysław Łaniewski. To olsztynianin, który trenuje w naszym zespole już od jesieni — mówi Baliński.
— Nie jesteśmy klubem, którego stać na sprowadzanie zawodników, po prostu nie pozwalają nam na to nasze finanse. Jeśli ktoś chce u nas grać, to zapraszamy — odpowiada Baliński.
— Mogę za to powiedzieć, że od nowej rundy w meczach ligowych grać będzie bramkarz Przemysław Łaniewski. To olsztynianin, który trenuje w naszym zespole już od jesieni — mówi Baliński.
Niestety, nie obejdzie się też bez straty, i to sporej. W barwach Jezioraka w rundzie rewanżowej nie zobaczymy Michała Gawińskiego, który wylatuje do Anglii do pracy.
— W samolot lecący na Wyspy wsiądę 20. stycznia, więc nie zdołam zagrać w żadnym pojedynku ligowym — mówi jeden z najskuteczniejszych i najbardziej doświadczonych zawodników całej ligi. Iławianin do tej pory rzucił aż 72 bramki i jest trzeci w klasyfikacji strzelców. Pozycję wyżej jest inny Jeziorowiec, Andrzej Jaworski (76 goli), a prowadzi Mateusz Kłyza (Korona Koronowo, 80 bramek).
— W samolot lecący na Wyspy wsiądę 20. stycznia, więc nie zdołam zagrać w żadnym pojedynku ligowym — mówi jeden z najskuteczniejszych i najbardziej doświadczonych zawodników całej ligi. Iławianin do tej pory rzucił aż 72 bramki i jest trzeci w klasyfikacji strzelców. Pozycję wyżej jest inny Jeziorowiec, Andrzej Jaworski (76 goli), a prowadzi Mateusz Kłyza (Korona Koronowo, 80 bramek).
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez