Aby święta kojarzyły się z bezpieczeństwem

Wiadomo, zima, święta, przerwa świąteczna, zabiegani rodzice – i problemy gotowe. I to nie tylko z powodu petard czy zimnych ogni, zimowych zabaw czy innych tradycyjnych w tym sezonie zagrożeń. Okazuje się, że i w szkole nie zawsze może być bezpiecznie. By jednak poprawić świadomość dziatwy z tym związaną, miejscowy nauczyciel i piłkarz, pan Robert Łopatyński zarosił w środę wszystkich swoich uczniów na specjalne zajęcia szkoleniowe.
Bo wychowanie fizyczne jest specyficznym przedmiotem, na którym bezpieczeństwo jest szczególnie ważne. Tok zajęć powoduje, że większą część lekcji uczniowie odbywają w ruchu na wykonywaniu ćwiczeń fizycznych o różnym stopniu trudności i zaangażowaniu. Specyfika tych zajęć może powodować większe narażenie uczniów na kontuzję czy wypadek.

Uczniowie Szkoły Podstawowej we Frednowach zostali przeszkoleni na temat bezpieczeństwa w szkole oraz zagrożeń, jakie mogą ich czekać na zajęciach wychowania fizycznego. Poznali również zasady samoasekuracji, pomocy współćwiczącego oraz podstawowe zasady, prowadzące do uniknięcia wypadków na lekcji wychowania fizycznego. Szkolenie odbyło się w dwóch etapach: części teoretycznej oraz części praktycznej.

Szkolenie miało na celu wyposażenie dzieci w wiadomości i umiejętności na temat zachowania i postępowania podczas wykonywania ćwiczeń na zajęciach wychowania fizycznego.
Spotkanie uatrakcyjniła część praktyczna, w której ćwiczenia przeprowadzone zostały przy pomocy ucznia, który wykonywał trudniejsze ćwiczenia, mogące sprawiać kłopoty i strach przed ich wykonywaniem z asekuracją nauczyciela. Do wykonania ćwiczeń zostały użyte materace, drabinki oraz skrzynia gimnastyczna. Celem tego pokazu było uświadomienie oraz zobrazowanie, jak prawidłowo powinno wyglądać wykonanie poszczególnych elementów gimnastycznych z zachowaniem ostrożności i przestrzeganiem zasad bezpieczeństwa. Ćwiczący zebrał ogromne brawa, bowiem ćwiczenia w jego wykonaniu były niesamowitym pokazem gimnastycznym.

Środowy poranek w Szkole Podstawowej we Frednowach bardzo się wszystkim uczniom spodobał. Wielu z nich chciało natychmiast powtórzyć wyczyny szkolnego mistrza gimnastyki, z uwzględnieniem wszelkich wymogów bezpieczeństwa. Niestety, nie z samych szkoleń i zajęć sportowych składa się życie ucznia. Trzeba się było rozejść do klas i zabrać za znacznie bardziej bezpieczne książki…

B. Flis, R. Łopatyński, zdjęcia A. Łomżyńska