Camerata ma 30 lat — na urodzinach iławskiego chóru nie zabrakło ogromnego tortu i występów
2016-12-19 12:30:00(ost. akt: 2016-12-19 12:44:08)
Iławski Chór „Camerata” obchodzi w tym roku jubileusz 30-lecia swojej działalności. Powstał on w 1986 roku i od lat swoim śpiewem wzrusza, bawi, kształci, a przede wszystkim promuje miasto.
Zespół wykonał ponad 600 koncertów w Polsce i za granicą. W swoim repertuarze ma ok. 400 utworów muzyki chóralnej, jest laureatem wielu ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów chóralnych. Nagrał ponad 10 płyt CD.
W niedzielę, 11 grudnia 2016 roku, w iławskim kinoteatrze odbył się Koncert Jubileuszowy chóru, który był podsumowaniem cyklu koncertów zaprezentowanych w Iławie z okazji 30-lecia działalności zespołu. W sali kinoteatru „Pasja” zabrzmiała piękna muzyka klasyczna Wolfganga Amadeusza Mozarta w wykonaniu Jubilata, chóru „Appasjonata” z Lubawy, Orkiestry Kameralnej z Olsztyna oraz solistów: Ryszardy Dmochewicz, Joanny Nehring-Raszkowskiej, Mateusza Neumanna i Romana Adamskiego.
Liczne grono słuchaczy koncertu miało okazję usłyszeć tegoż kompozytora „Missa brevis” D-dur i „Laudate Dominum” oraz Ola Giejlo „Ubi caritas”, a także Mary Lynn Lightfoot „Dona nobis pacem”. Cały koncert poprowadziła wieloletnia dyrygentka chóru „Camerata” Honorata Cybula.
Były także i urodzinowe gratulacje, kwiaty i wspaniały, ogromny tort urodzinowy przyniesiony przez Świętego Mikołaja. Razem z chórzystami jubileusz chóru świętowali ich przyjaciele, byli chórzyści, a także władze samorządowe (wśród nich burmistrz Iławy Adam Żyliński, starosta iławski Marek Polański, wójt gminy Iława Krzysztof Harmaciński), dyrektorzy szkół, przedstawiciele różnych iławskich instytucji, sponsorzy. Sala kinoteatru wypełniona była „po brzegi”.
Podczas koncertu wręczono uroczyście dyrygentce zespołu Honoracie Cybuli bukiet 25 róż. Było to podziękowanie chórzystów za jej 25 lat pracy z chórem. Tak mówili oni o swojej dyrygentce po koncercie:
— Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, że każdy dyrygent może stworzyć chór. Ale aby powstało coś wielkiego i tak niepowtarzalnego jak „Camerata”, coś na lata, coś konsekwentnie prowadzonego potrzebna jest osoba, która ma kompetencje, która ma pasje, która ma w sobie „coś” co sprawia, że wokół niej gromadzą się inne osoby. I taką osobą na pewno jest nasza dyrygentka.
— Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, że każdy dyrygent może stworzyć chór. Ale aby powstało coś wielkiego i tak niepowtarzalnego jak „Camerata”, coś na lata, coś konsekwentnie prowadzonego potrzebna jest osoba, która ma kompetencje, która ma pasje, która ma w sobie „coś” co sprawia, że wokół niej gromadzą się inne osoby. I taką osobą na pewno jest nasza dyrygentka.
••• Koncertowe spotkanie zakończyło się wspólnym degustowaniem przez słuchaczy i chórzystów przepysznego, jubileuszowego tortu.
AZ
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez