Błażej Łukaszewski trzeci w finale komentatorskiego konkursu Eurosportu
2016-12-08 09:52:09(ost. akt: 2016-12-08 10:03:16)
— Jestem zadowolony z mojego występu, jednak zdarzyły się też błędy — mówi Błażej Łukaszewski, który wczoraj (środa, 7. grudnia) uczestniczył w finale ogólnopolskiego konkursu komentatorskiego telewizji Eurosport. Wychowanek Jezioraka zajął w nim trzecie miejsce, a koszulkę-nagrodę Jakuba Błaszczykowskiego przekazuje na rzecz charytatywnej akcji organizowanej dla Bartka Cichockiego z Iławy.
Błażej chciał przeżyć fajną dziennikarską przygodę i w sumie dokonał tego. Wprawdzie nie wygrał konkursu "Komentarz ma moc" zorganizowanego przez telewizję Eurosport, jednak nie poddaje się i być może w przyszłości jeszcze usłyszymy jego głos podczas transmisji meczu, w którym grać będzie np. reprezentacja Polski.
••• O udziale pochodzącego z Lekart (powiat nowomiejski), a związanego od lat z Iławą młodego dziennikarza pisaliśmy przez ostatnie kilka tygodni. Łukaszewski zgłosił się do konkursu Eurosportu, wygrał internetowe głosowanie na najlepszy komentarz fragmentu meczu pomiędzy Bayernem Monachium a Borussią Dortmund (więcej na ten temat tutaj) i dostał się do ścisłego finału. A wraz z nim trzech najlepszych kandydatów-komentatorów wyłonionych przez specjalne jury.
Finał odbył się wczoraj w Warszawie. W jury zasiadali komentatorzy Eurosportu: Tomasz Lach, Rafał Sak oraz piłkarski ekspert Radosław Gilewicz, w przeszłości bardzo dobry napastnik.
— Cały pobyt w siedzibie sportowej telewizji trwał ponad sześć godzin, a sam finał konkursu odbył się na końcu — relacjonuje Błażej. — Przez te kilka godzin nagrywaliśmy m.in. materiały promocyjne, które będzie można niedługo zobaczyć, a także przygotowywaliśmy się do finału. Mieliśmy na to dwie godziny, a wielką pomocą wykazał się mój konkursowy opiekun, Radosław Gilewicz, który okazał się bardzo fajnym człowiekiem — dodaje Łukaszewski.
— Cały pobyt w siedzibie sportowej telewizji trwał ponad sześć godzin, a sam finał konkursu odbył się na końcu — relacjonuje Błażej. — Przez te kilka godzin nagrywaliśmy m.in. materiały promocyjne, które będzie można niedługo zobaczyć, a także przygotowywaliśmy się do finału. Mieliśmy na to dwie godziny, a wielką pomocą wykazał się mój konkursowy opiekun, Radosław Gilewicz, który okazał się bardzo fajnym człowiekiem — dodaje Łukaszewski.
Już na miejscu finaliści dowiedzieli się, że ich zadaniem będzie jak najlepsze zrelacjonowanie fragmentu meczu Ligi Europy pomiędzy Fenerbahce Stambuł a Manchesterem United, do którego doszło 3. listopada tego roku.
— Wchodziliśmy po kolei do kabiny komentatorskiej, ja miałem swoją próbę jako ostatni kandydat. Okazało się, że wszyscy mieliśmy za zadanie zrelacjonowanie dziesięciu pierwszych minut spotkania. Dowiedzieliśmy się jednak o tym później, bo każdy finalista po swoim podejściu nie wracał do nas tylko przechodził do innego pomieszczenia — tłumaczy dziennikarz pracujący na co dzień w trójmiejskiej rozgłośni studenckiej MORS.
— Wchodziliśmy po kolei do kabiny komentatorskiej, ja miałem swoją próbę jako ostatni kandydat. Okazało się, że wszyscy mieliśmy za zadanie zrelacjonowanie dziesięciu pierwszych minut spotkania. Dowiedzieliśmy się jednak o tym później, bo każdy finalista po swoim podejściu nie wracał do nas tylko przechodził do innego pomieszczenia — tłumaczy dziennikarz pracujący na co dzień w trójmiejskiej rozgłośni studenckiej MORS.
Błażej zajął ostatecznie trzecie miejsce, ex aequo z Łukaszem Kaczmarkiem z Kalisza — jak się okazało, zawodowym aktorem. Wygrał Mateusz Juza z Krakowa, a drugi był Nikodem Góralski z Poznania.
— Popełniłem pewne błędy, największym było zbyt długie wyczytywanie wyjściowych składów. Gdy skończyłem, była już dwunasta sekunda spotkania, a powinienem zakończyć najlepiej wraz z pierwszym gwizdkiem. Poza tym trochę za długo mówiłem o sytuacji obu zespołów w tabelach swoich lig krajowych oraz Ligi Europy — obiektywnie przyznaje Błażej, który teraz wraca do pracy w MORS-ie. A gdy tylko pojawi się opcja na udział w podobnym konkursie, to Łukaszewski pewnie się do niego zgłosi.
Nasz finalista za zdobycie trzeciego miejsca otrzymał oryginalną koszulkę Kuby Błaszczykowskiego w barwach niemieckiego VFL Wolfsburg.
— Przekażę ją na rzecz akcji charytatywnej organizowanej przez UKS Mały Jeziorak na rzecz 2-letniego Bartka Cichockiego z Iławy. Już kontaktowałem się w tej sprawie z Tomkiem Zakierskim z MJ — dodaje Błażej. Brawo za postawę!
— Przekażę ją na rzecz akcji charytatywnej organizowanej przez UKS Mały Jeziorak na rzecz 2-letniego Bartka Cichockiego z Iławy. Już kontaktowałem się w tej sprawie z Tomkiem Zakierskim z MJ — dodaje Błażej. Brawo za postawę!
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez