Szczypiorniści Jezioraka z wyjazdowego meczu wrócili ze zwycięstwem

Szczypiorności Jezioraka do tej pory pokonali już Koronę Koronowo, LKS Kęsowo i Iskrę Bydgoszcz. Jedyna porażka przytrafiła się w poprzedniej kolejce – na swoim parkiecie przegrali z doświadczoną ekipą Henri Lloyd Brodnica. Piłkarze ręczni z Iławy zdają sobie jednak sprawę, że choć rywal był mocny, to w tamtym spotkaniu powinni wygrać.

Sportowy kac męczył tylko do dziś. W wyjazdowym pojedynku z Krajną Nakło ekipa Jezioraka pewnie wygrała różnicą osiemnastu goli.
- Początek meczu był najbardziej wyrównanym etapem tego spotkania. Później już przejęliśmy inicjatywę, wyszliśmy na prowadzenie i nie oddaliśmy go do końca pojedynku – mówi Grzegorz Baliński, grający trener iławskiego zespołu.

Najwięcej bramek dla Jezioraka rzucił Michał Gawiński (10), a tuż za nim w klasyfikacji najlepiej rzucających był powracający na boisko po meczu przerwy Andrzej Jaworski (9 goli).

Zdaje się, że dużo trudniejsze zadanie przez iławianami stoi w następnej serii. Jeziorak znowu gra na wyjeździe, ale tym razem z silnym Borowiakiem Czersk, który w tym sezonie tylko wygrywał. Do meczu dojdzie w sobotę 19. listopada, początek o 17.00.