„Mechanik” – nasza szkoła, nasz dom!

Łukasz Żarczyński, Michał Markowski, Daniel Kotala, Patrycja Wiśniewska, Anna Lewandowska, Joanna Słupska (autorzy tekstu)

Oto, co o szkole myślą tegoroczni maturzyści:
Kiedy przyszedł moment wyboru szkoły ponadgimnazjalnej, nie wiedzieliśmy jaką wybrać, gdzie pójść i czy to będzie ta wymarzona przez nas szkoła. Zastanawialiśmy się dość długo, biliśmy się z myślami czy pójść tam gdzie idą nasi znajomi, czy iść za marzeniami. Jednogłośnie wybraliśmy rozwijanie swoich pasji, marzeń. Nie słuchaliśmy rad rodziców, znajomych, wybraliśmy sami, posłuchaliśmy swojego serca i wybraliśmy „Mechanik”. 
 Gdy już wiedzieliśmy, że zostaliśmy przyjęci, rodziły się w nas pytania: czy sobie poradzimy? Czy będziemy umieli odnaleźć się w nowym otoczeniu? Czy wszystko będzie wyglądało tak, jak sobie zaplanowaliśmy? Obawy znikały z każdym dniem.
Ale od początku... Wraz ze zbliżającym się 2 września czuliśmy strach, lęk i niepewność. Szliśmy na rozpoczęcie roku z bijącym sercem i przerażeniem. Pierwsze tygodnie szkoły mijały w stresie. W klasie nikogo nie znaliśmy, czuliśmy się jak odludki. Na przerwach siedzieliśmy sami, nie mieliśmy nawet do kogo się odezwać, co jeszcze bardziej nas stresowało. Ale gdy mijały kolejne dni i tygodnie, wszystko zaczęło się zmieniać. Poznaliśmy wielu wspaniałych ludzi, z którymi przyjaźnimy się do dziś. Każde kolejne dni stawały się wspaniałą przygodą, pięknymi wydarzeniami. Rzadko pojawiały się złe sytuacje. Koledzy i koleżanki okazali się cudownymi i wesołymi ludźmi. Nauczyciele, owszem, wymagają, ale zawsze służą pomocą, poświęcają dużo uwagi i w każdej sytuacji możemy na nich liczyć. Szkoła stała się dla nas nowym domem. Domem, który pozwala poznać samego siebie, pozwala kształtować charakter, pozwala uwierzyć, że jesteśmy w stanie osiągnąć więcej. Ta szkoła pokazała nam, że nie musimy nikogo udawać, że nie musimy zakładać żadnych masek. Mamy być przede wszystkim sobą i podążać za własnymi marzeniami.
 Teraz jesteśmy w klasie maturalnej, niedługo będziemy opuszczać mury „Mechanika”. Obawiamy się, że będzie nam ciężko porzucić szkołę. Zawsze będziemy ją wspominać jako miejsce, które dało nam dobrą lekcje życia, stało się dla nas drugim domem. Gdybyśmy jeszcze raz stanęli przed wyborem szkoły poszlibyśmy tą samą drogą.
Wybralibyśmy „Mechanik”. Nie żałujemy, że postawiliśmy na tę szkołę. To były dla nas najpiękniejsze 4 lata, wiele wspaniałych przygód i fantastycznych doświadczeń. Jesteśmy wdzięczni, że mogliśmy uczyć się w „Mechaniku”. Na koniec chcemy powiedzieć, że jest to szkoła, która dobrze przygotuje Cię do matury, do egzaminów zawodowych, a także nauczy Cię dorosłego życia. „Mechanik” - nasza szkoła, nasz dom!

Fot. Archiwum szkoły