Kolejna piątka Jezioraka i awans w Wojewódzkim Pucharze Polski [ZDJĘCIA]. Osa odpadła z gry

2016-09-01 08:17:15(ost. akt: 2016-09-01 09:48:51)
Daniel Madej strzelił dwie ostatnie bramki dla Jezioraka w meczu WPP z Gminą Kozłowo

Daniel Madej strzelił dwie ostatnie bramki dla Jezioraka w meczu WPP z Gminą Kozłowo

Autor zdjęcia: Wiesław Raczkowski

Iławski Jeziorak w rundzie wstępnej Wojewódzkiego Pucharu Polski po ciekawej walce pokonał wczoraj (środa, 31. sierpnia) na wyjeździe Gminę Kozłowo 5:0 — oba zespoły występują w A klasie. To zwycięstwo dało awans do 1/32 finału - ta kolejka odbędzie się 14 września w środę. Jeziorak czeka na losowanie i na przyszłego rywala. Z rozgrywek odpadła już niestety Osa Ząbrowo.
Gmina Kozłowo – Jeziorak Iława 0:5
Bramki:
1:0 24 min. Piotr Ciurkowski
2;0 25 min. Aleksander Krajewski
3:0 47 min Grzegorz Ostanek
4:0 57 min Daniel Madej
5:0 71 min. Daniel Madej

Jeziorak Iława: Sobiech - Kowalski, Kressin, Ostanek, Rzeźnikiewicz (72 min. Galas), Kochalski, (60 min. Burny), Ciurkowski, Krajewski, Parulis, Madej (72 min Sbikowski), Figurski (72 min Ćwikliński).

Kolejne bardzo dobre spotkanie rozegrali zawodnicy Jezioraka. Rywal nie wykonał przysłowiowego ,,sztycha”. Jak przyznał po meczu trener Wojciech Figurski. - Cały mecz był pod kontrolą iławian. Nie było jakiegoś wielkiego zagrożenia ze strony ekipy z Kozłowa. Zespół iławski był o klasę lepszy, strzelił przeciwnikowi pięć bramek. Wszyscy zawodnicy zasłużyli na pochwałę. Czekamy ze spokojem na kolejnego rywala. Los może nam przynieść drużynę z V lub IV ligi. Tak najchętniej to zgralibyśmy z rywalem z naszego podwórka: z zespołem z Susza czy Wikielca. Byłyby spore emocje piłkarskie – planuje już Figurski.

Jeziorak to specjalista od pucharów. Dla przypomnienia w zeszłym sezonie doszedł aż do 1/16 WPP, po ciekawym meczu przegraliśmy wtedy z trzecioligowym Finishparkietem Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie. Oby takich emocji zespół z Iławy dostarczył i w tej edycji. Czekamy na to.

••• W rundzie wstępnej WPP reprezentowała nas jeszcze jedna drużyna. Osa Ząbrowo (A klasa) przegrała wczoraj 0:2 na swoim terenie z Orłem Janowiec Kościelny (klasa okręgowa), obie bramki padły po stałych fragmentach gry.

Nam strzelać nie kazano, tak krótko mogę podsumować wczorajszy mecz — mówi Rafał Żuchowski, prezes Osy. — Już zaraz po pierwszym gwizdku sędziego mieliśmy dobrą okazję do objęcia prowadzenia, później też były sytuacje na bramkę, jednak opanowała nas niemoc strzelecka — dodaje ząbrowianin.

WR, zico
ilawa@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. widz #2057483 | 83.24.*.* 2 wrz 2016 00:31

    Osa bardzo mocna jak na a klasę, jeszcze namiesza.

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5