Z WIZYTĄ U FIZJOTERAPEUTY: Fizykoterapii nie możemy traktować jako podstawowej metody leczenia

Oczywiście fizykoterapia jest pomocna w rehabilitacji, lecz nie możemy jej traktować jako podstawowej metody leczenia! Nie może być tak, że robimy np. laser, prądy i to wszystko. Jednak wielokrotnie spotykam się z przypadkami, że Pacjenci przychodzą do mnie z różnego rodzaju bólem, urazem lub po operacji i mówią: ja odbywałem rehabilitację! A co takiego było na tej rehabilitacji? Pacjent: prądy i lasery. I co pomogło? Pacjent: no nie!

Nie mówię, że wszyscy tak mają, ponieważ na niektórych to działa, a niektórzy są podatni na Efekt Placebo. Ja nie stosuję w swoich metodach pracy tego rodzaju zabiegów, ponieważ są lepsze metody leczenia i bardziej skuteczne jak: terapia manualna i ćwiczenia. Do tego nie można zapomnieć o kolejkach, w jakich trzeba wystać, żeby odbyć tego typu zabiegi: 3-4 miesiące nieraz nawet to mało.

Do tego czasu w miejscu urazu może dojść do samowyleczenia, lecz może pozostać np. blizna, która nie zniknie, bo nie były stosowane ćwiczenia czy masaż poprzeczny. Do tego stosując prądy np. na kręgosłup, to czy ten cudotwórczy wynalazek spowoduje, że cofnie nam się np. protruzja dysku (wypuklina krążka międzykręgowego dysku)? Czy spowoduje to prawidłowe ustawienie miednicy i spłycenie bądź pogłębienie lordozy lędźwiowej? Odpowiedź jest prosta: NIE!

Są jednak wyjątki, jak zawsze od każdej reguły. Krioterapia i fala uderzeniowa. Pokrótce: krioterapia dobrze sprawdza się w momencie gdy mamy siniaki, obrzęki i przeciwbólowo, a fala uderzeniowa, kiedy mamy blizny na mięśniach, powięzi czy ścięgnach. Są jeszcze inne zastosowania fali, lecz miało być pokrótce;) Niektórzy oczywiście nie będą się ze mną zgadzali, ale na szczęście dla Pacjentów jest coraz mniej takich osób. Pozdrawiam i do napisania.

Łukasz Kamiński, fizjoterapeuta z Iławy

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna