GKS Wikielec zwycięski — przed drużyną Andrzeja Biedrzyckiego jeszcze jeden mecz

III LIGA
Warmia Grajewo — GKS Wikielec 1:4 (0:1)
0:1 — Żukiewicz (41), 0:2 — Sobociński (50), 1:2 — Strzeliński (75), 1:3 — Sobociński (83 k), 1:4 — Suchocki (85); czerwona kartka: Chyliński (63, Warmia, druga żółta)

WIKIELEC: Elżanowski — Jajkowski, Suchocki, Żukiewicz, Kołakowski (90+3 Gerych) — Oleszko (84 Chabko), Tomczyk (67 Sagan), Piórkowski (90 Kwiatkowski), Tomkiewicz, Sobociński — Karłowicz

— Zrewanżowaliśmy się Warmii za inaugurację sezonu, kiedy mieliśmy mnóstwo sytuacji, a przegraliśmy pechowo w doliczonym czasie — mówi trener gości Andrzej Biedrzycki. — W tym meczu ważny był gol otwarcia Adriana Żukiewicza, no i parę minut po przerwie, kiedy najpierw Tomasz Dzierzgowski z Warmii nie wykorzystał karnego (strzelił obok słupka — red.), a zaraz potem Remigiusz Sobociński poprawił wynik na 2:1. Ozdobą meczu był przepiękny gol z dystansu Piotrka Suchockiego, po którym piłka wpadła "w same widły" — kończy Biedrzycki.

W sobotę 21. listopada GKS rozegra ostatni ligowy mecz w tym roku. Na swoim terenie zmierzy się z Granicą Kętrzyn.

POZOSTAŁE WYNIKI 18 KOLEJKI
Finishparkiet Nowe Miasto Lub. — Granica Kętrzyn 8:0 (2:0)
Concordia Elbląg — Wissa Szczuczyn 0:2 (0:1)
Start Działdowo — Olimpia Elbląg 0:7 (0:3)
MKS Ełk — Znicz Biała Piska 2:0 (2:0)
Sokół Ostróda — MKS Korsze 1:1 (1:1)
Olimpia Olsztynek — Rominta Gołdap 1:0 (0:0)
Jagiellonia II Białystok — Kaczkan Huragan Morąg 0:1 (0:1)
ŁKS Łomża — KS Wasilków 4:1 (1:1)

PO 18 KOLEJKACH

1.	Olimpia E.	45	60:6
2.	Ełk	43	40:12
3.	Finishparkiet	38	50:14
4.	Sokół	37	45:26
5.	Huragan	36	33:14
6.	ŁKS	35	44:25
7.	Znicz	30	30:20
8.	Jagiellonia II	30	24:22
9.	Wissa	28	28:25
10.	Concordia	27	26:21
11.	Olimpia O.	23	20:30
12.	Rominta	20	28:30
13.	Wikielec	16	22:36
14.	Warmia	16	20:40
15.	Wasilków	12	21:35
16.	Korsze	11	10:55
17.	Start	7	10:58
18.	Granica	4	11:53

KLASA OKRĘGOWA
W rozegranej pod koniec września 10 kolejce Czarni mieli grać na swoim terenie z Grunwaldem Gietrzwałd, jednak z uwagi na ślub piłkarza z Rudzienic Krzysztofa Osasiuka spotkanie przełożono na koniec rundy.

Zaległości nadrobiono wczoraj. W Rudzienicach padł remis 1:1; gospodarze prowadzili od 30 minuty po golu Adriana Wrześniaka. Goście wyrównali w 51 minucie po rzucie karnym podyktowanym za faul popełniony przez bramkarza Czarnych Pawła Osasiuka (został ukarany żółtą kartką).

W tabeli Czarni zajmują 11 miejsce. — Teraz czeka nas dłuższa przerwa od meczów ligowych i treningów w grupie. Piłkarze otrzymali rozpiskę indywidualnych zajęć. Pierwszy po przerwie trening odbędzie się w styczniu — mówi trener Tomasz Zakierski.