Żeglarz z Iławy dziękuje za pomoc

Żeglarz i szkoleniowiec z iławskiego Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego mieli do nas pewną sprawę. — Chciałem podziękować wszystkim osobom, firmom i instytucjom, które pomogły nam finansowo w wyjeździe na regaty do Walii — mówi Jakub Gołębiowski.

Chodzi o akcję zbierania pieniędzy na wyjazd na Mistrzostwa Europy w klasie optimist, które odbywały się tydzień temu w walijskim Pwllheli. Klubu ani rodziny żeglarza nie było stać na opłacenie części kosztów związanych z eskapadą na Wyspy Brytyjskie. Na nasz apel o pieniężną pomoc odpowiedziało mnóstwo osób: zryw ludzi dobrej woli sprawił, że iławski klub uzbierał brakującą kwotę (ok. 5 tysięcy zł) i "Gołąb" mógł wystartować w regatach.

Gołębiowski, członek kadry narodowej, reprezentował nas bardzo dobrze — w klasyfikacji open (mistrzostwa miały charakter otwarty, startowali w nich żeglarze z całego świata) zajął jedenaste miejsce, a wśród Europejczyków był ósmy.

Kuba, który od września rozpoczyna naukę w iławskim gimnazjum nr 1 im. Mikołaja Kopernika, oczywiście w klasie sportów wodnych, przyniósł do naszej redakcji kartkę z wypisanymi firmami, osobami i instytucjami, które przekazały pieniążki na wyjazd do Walii.
— Dziękuję w szczególności firmie Rolimpex z Iławy oraz Iławskiemu Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji, iławskim radnym, zwłaszcza pani Ewie Jackowskiej, firmie BricoMarche, pracownikom Grand Hotel Tiffi, Awangardzie Miejskiej oraz wszystkim osobom, które mi pomogły — wymienia optimista.

Zaraz po wyjściu z redakcji Gołębiowski i trener Karbowski wybrali się dziś na regaty do Kiekrza. Za tydzień Kuba wystartuje w regatach finałowych Energa Cup — rok temu żeglarz z Iławy wywalczył w nich pierwsze miejsce, dzięki czemu zdobył stypendium. Następnie Gołębiowski weźmie udział w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży. Życzymy powodzenia.