Uczniowie z iławskiej czwórki na wycieczce w Londynie
2015-01-16 10:17:03(ost. akt: 2015-01-16 10:27:55)
Uczniowie samorządowej Szkoły nr 4 w Iławie odwiedzili w grudniu Londyn. Podczas wycieczki zwiedzili wszystkie najważniejsze miejsca stolicy Wielkiej Brytanii. Autorką relacji z wycieczki jest Ada Wnuk, uczennica kl. VI d.
W piątek 12.12.2014 r. rozpoczęła się wycieczka do Londynu. Gdy wszyscy zebrali się przed szkołą, przyjechał po nas luksusowy autokar z uczniami z Suwałk, którzy, jak się okazało, byli od nas starsi. Podróż zajęła nam prawię dobę. Jechaliśmy przez Niemcy, Holandię, Belgię i Francję, z której wypłynęliśmy promem do Dover w Anglii. Było fajnie i wygodnie, lecz byliśmy trochę zawiedzeni, że nie było zapowiadanego sztormu.
Do Londynu dotarliśmy około godziny 9:30. Zwiedzanie zaczęliśmy od części miasta zwanej „City". Tam mieliśmy okazję zwiedzać Tower of London, gdzie oglądaliśmy m.in. klejnoty koronne. Niedaleko Tower jest najsłynniejszy most Londynu, czyli Tower Bridge, który „na żywo” robi ogromne wrażenie. Weszliśmy też do katedry Świętego Paula, w której schody ciągnęły się w nieskończoność i prowadziły na taras widokowy. Z niego podziwialiśmy panoramę Londynu. Potem smaczny obiad w "Fish & chips", przejście kładką Milenijną i podziwianie Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Następne zakwaterowanie u miłych angielskich rodzin i tzw. „dinner”.
Następnego dnia autokar podwiózł nas do Muzeum Historii Naturalnej. Były tam interesujące eksponaty, m.in.: szkielety pradawnych stworzeń, kamienie szlachetne, mumie Egipskie i wiele innych ciekawych rzeczy. W tym dniu widzieliśmy też słynny na cały świat dom handlowy Harrods, zrobiliśmy też zakupy na Oxford Street. Zwiedziliśmy Muzeum Figur Woskowych Madame Tussaud’s, w którym ciągle wpadaliśmy na kogoś, mówiąc: „Oh… Sorry”, a chwilę potem orientowaliśmy się, że osoba, do której mówimy jest wykonana z wosku. To niesamowite jak te postaci wyglądają realistycznie. Byliśmy również w Galerii Narodowej, gdzie mieliśmy lekcję sztuki i „czytania obrazów”.
Kolejny dzień zaczęliśmy od Big Bena, gmachu parlamentu, opactwa Westminster. Spacerowaliśmy też po parku Świętego Jakuba, gdzie niektórym uczestnikom wycieczki udało się pogłaskać wiewiórkę. Obserwowaliśmy zmianę warty i próbowaliśmy też rozśmieszyć wartowników obok pałacu Buckingham.
Dzień piąty wcale nie był gorszy od innych. Byliśmy na Regent Street, Picadili Cirrus, Trafalgar Square, znanym i będącym jedną z wizytówek Londynu London Eye. Przejażdżka London Eye-m to niesamowita atrakcja. Widok z góry na Londyn jest „powalająco” piękny. Później płynęliśmy statkiem po Tamizie. Wysiedliśmy w Greenwich. Stamtąd poszliśmy do Muzeum Morskiego, w którym podziwialiśmy eksponaty jednostek pływających.. Następnie udaliśmy się do Królewskiego obserwatorium, gdzie robiliśmy zdjęcia przy południku „0”. Około godziny 16:00 opuściliśmy Londyn i wyruszyliśmy w drogę do Dover na prom. Nie można też zapomnieć o p. Ani - naszej przewodniczce, która była z nami przez cały czas. Naszymi opiekunami i organizatorami wycieczki byli pani Janina Szarkowska i pan Jerzy Fiereck.
Ada Wnuk
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Remiś #1637051 | 176.221.*.* 16 sty 2015 22:25
Fajnie było ale sie skończyło
odpowiedz na ten komentarz