Dodatkowy mecz rozstrzygnie kontrowersyjny turniej futsalu

2014-12-10 10:30:54(ost. akt: 2014-12-10 11:17:06)
Remigiusz Sobociński (z lewej, Zawbud Iława) walczy o piłkę z Sebastianem Grubalskim (Constract II)

Remigiusz Sobociński (z lewej, Zawbud Iława) walczy o piłkę z Sebastianem Grubalskim (Constract II)

Autor zdjęcia: Błażej Urbański

Znamy finał zamieszania wokół wojewódzkiego turnieju eliminacyjnego do 1/16 finału Pucharu Polski. W niedzielę w Lubawie zostanie rozegrany dodatkowy mecz, w którym Zawbud Iława zmierzy się z Constractem Lubawa. Zwycięzca awansuje do fazy centralnej krajowych rozgrywek.
Przypomnijmy, z czego się całe zamieszanie wzięło: w sobotę 22 listopada w Lubawie rozegrano turniej eliminacyjny, zwycięzca miał awansować do 1/16 finału Pucharu Polski. Do walki o promocję i sławę w województwie stanęło pięć zespołów: Constract I Lubawa, Constract II Lubawa, GSZS Rybno, Nowa Różanka oraz Zawbud Iława.

Już w pierwszym spotkaniu zmierzyli się faworyci turnieju: pierwsza drużyna Constractu oraz Zawbud. Mecz zakończył się wynikiem 3:3. W kolejnych spotkaniach zespoły z Lubawy i Iławy wygrywały wszystko. O tym, która drużyna awansuje do fazy centralnej PP, miał decydować ostatni mecz, w którym mierzyły się dwie ekipy Constractu.

Zawbud wydawał się pewny awansu: wyniki turniejowych spotkań tak się ułożyły, że pierwsza drużyna Constractu musiałaby wygrać różnicą dwunastu goli ze swoim młodym zespołem. Było to mało realne, tym bardziej, że Constract II we wcześniejszych meczach spisywał się dzielnie, grał ambitnie i całkiem nieźle. Spełnił się jednak najczarniejszy scenariusz iławskiego zespołu — ku ogromnemu zdziwieniu kibiców i piłkarzy pozostałych ekip pierwsza drużyna Constractu bez najmniejszego problemu pokonała swoją drugą drużynę 16:2.

Nawet kibice z Lubawy byli zniesmaczeni takim obrotem sprawy, a najlepszym komentarzem ze strony pozostałych drużyn był fakt, że nie zostały na oficjalne zakończenie rozgrywek. Piłkarze i trenerzy lubawskich zespołów tłumaczyli, że mecz nie był ustawiony, a porażka "młodych" wzięła się stąd, że w decydującym spotkaniu nie mogło zagrać kilku najważniejszych piłkarzy. Innego zdania są goście z Iławy.

— Już sam fakt, że w ostatnim meczu turnieju miały spotkać się dwie drużyny Constractu Lubawa był mocno podejrzany. Ostatecznie mecz ten decydował o klasyfikacji końcowej — mówi Łukasz Zawłocki, założyciel i sponsor Zawbudu. — Młodzi piłkarze Constractu dostali od swojego trenera przykaz, że muszą zagrać tak, aby przegrać odpowiednią liczbą goli. I tak też się stało: bramkarz wybijał piłkę byle gdzie, na boisku znajdowali się najsłabsi zawodnicy a najlepszy piłkarz siedział na ławce rezerwowych, z klapkami na stopach. Do przerwy przegrywali już 2:14. To był żenujący obrazek. Rozmawiał z nami jeden z sędziów, który doskonale widział, co się dzieje na boisku. Stwierdził tylko, że arbitrzy z takim zachowaniem nic konkretnego nie mogą zrobić, ewentualnie mogą opisać tę sytuację w protokole. My ze swej strony złożyliśmy protest do WMZPN, dołączyliśmy do niego nagranie pierwszej połowy. Zachowanie Constractu było skandaliczne. Jak widać, w tym klubie w specyficzny sposób szkoli się młodzież — dodaje Zawłocki.

Oddzielny protest na zachowanie lubawskiego zespołu złożyła też drużyna z Nowej Różanki, a sędziowie napisali w protokole, że zespół Constractu II unikał gry.

Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej przychylił się do protestów i postanowił, że zostanie rozegrany dodatkowy mecz pomiędzy Zawbudem i Constractem, którego zwycięzca awansuje do 1/16 finału PP. Dojdzie do niego w hali OSiR przy gimnazjum (ul. Św. barbary) już w najbliższą niedzielę 14. grudnia o godzinie 19.00.
— Chcieliśmy zagrać ten mecz, by rozwiać wszelkie wątpliwości, ale proponowaliśmy termin na początku stycznia. Szkoda, że Związek nie przychylił się do naszej prośby — mówi Damian Jarzembowski, grający trener Constractu.
Szkoleniowiec wyjaśnia, że najprawdopodobniej Constract zagra swoją drużyną U-20. Pierwszy zespół zakończył w miniony weekend rozgrywki I-ligowe (wygrana z Malwee w Łodzi 3:2), część zawodników leczy urazy, część ma zajęcia na uczelniach i stąd może zapaść decyzja o wystawieniu młodzieży.

Mecz sędziować będą arbitrzy z ekstraklasy. Na spotkaniu mają pojawić się także przedstawiciele WMZPN. Na kontrowersyjnym turnieju rozegranym w listopadzie niestety ich zabrakło...

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. dzony #1605864 | 178.36.*.* 12 gru 2014 15:57

    płaczki iławiaczki

    odpowiedz na ten komentarz

  2. white #1605523 | 109.95.*.* 12 gru 2014 10:50

    trzeba było nie ustawiac meczu i by nie było tego cyrku teraz mam nadzieję że wygra zawbud.Gra fair play na pierwszym miejscu gwiazdeczki z lubawy

    odpowiedz na ten komentarz

  3. KSC #1604298 | 31.61.*.* 11 gru 2014 07:07

    Jazda KSC pokażcie im komu należy się awans i to bez żadnych wymówek

    odpowiedz na ten komentarz

  4. kibic #1603667 | 31.61.*.* 10 gru 2014 17:31

    Ci młodzi zawodnicy z U-20 zagrali równy mecz z ZAW-BUD-em i bedzie to bardzo ciekawe widowisko jeżeli sedziowie jak i w poprzednim meczu z zaw budem nie bedą gwizdac głupich karnych na panu "Płaczącym" Sobocinskim.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  5. 19:00 #1603551 | 178.36.*.* 10 gru 2014 15:57

    Trener skulił ogon mając zagrać fair play wstyd !!!!!!!czternastolatków wystawić nie będzie chociaż takiego przypału z porażki ha ha....

    odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (7)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5