Dramat na drodze. Nie żyje mężczyzna i trzymiesięczne dziecko
2025-09-18 13:09:55(ost. akt: 2025-09-18 13:11:28)
Kilka minut przed godz. 10.00 w czwartek, 18 września, samochód osobowy uderzył w drzewo. Autem podróżowały cztery osoby: kobieta, mężczyzna oraz dwoje dzieci w wieku 3 lat i 3 miesięcy. Wypadek okazał się tragiczny w skutkach — zginęli 30-letni kierowca i niemowlę.
Na miejscu jako pierwsi pojawili się strażacy z Komendy Powiatowej PSP, wspierani przez zastępy okolicznych OSP. Wezwano zespoły Państwowego Ratownictwa Medycznego, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz Policję. Działaniami koordynował obecny na miejscu mł. bryg. Krystian Masalski, komendant powiatowy PSP.
Po dotarciu służb zastano potężnie rozbity samochód. Poza pojazdem znajdowali się przytomna kobieta, nieprzytomne trzyletnie dziecko z zachowanymi czynnościami życiowymi oraz trzymiesięczne niemowlę bez czynności życiowych. W aucie uwięziony był nieprzytomny mężczyzna.
Ratownicy natychmiast rozpoczęli działania. U niemowlęcia podjęto resuscytację krążeniowo-oddechową. Do uwięzionego mężczyzny strażacy wykonali dostęp przy użyciu narzędzi hydraulicznych. Równolegle udzielano pomocy kobiecie i trzylatkowi. Mimo wysiłków zespołu medycznego stwierdzono zgon 30-latka. Kobieta i trzyletnie dziecko zostały przetransportowane do szpitali. Po ponad półtoragodzinnej resuscytacji nie udało się przywrócić czynności życiowych trzymiesięcznemu dziecku — lekarz stwierdził zgon.
W akcji uczestniczyło 7 pojazdów pożarniczych i 21 strażaków, a także zespoły PRM, LPR i Policja. Okoliczności wypadku będą przedmiotem postępowania. Fakt jest bezsporny: mimo szybkiej i szeroko zakrojonej interwencji, życia dwóch osób nie udało się uratować.
red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez