Oszuści znów uderzają. Mieszkanka powiatu iławskiego straciła pieniądze

W lipcu tego roku mieszkanka powiatu iławskiego znalazła w sieci ogłoszenie zachęcające do szybkiego pomnożenia środków finansowych. Kliknęła w podany link, a następnie skontaktowała się telefonicznie z rzekomą firmą inwestycyjną. Podczas rozmowy przekazała swoje dane osobowe i przelała prawie 900 złotych, wierząc, że inwestuje w akcje.
Przez kolejne trzy tygodnie była regularnie informowana o rzekomych zyskach. Kiedy zdecydowała się wypłacić pieniądze, „makler” polecił jej zainstalować program AnyDesk, umożliwiający zdalny dostęp do komputera. W trakcie operacji wypłaty okazało się, że musi dodatkowo wpłacić niemal 55 tysięcy złotych, aby sfinalizować transakcję. Gdy kobieta odmówiła, rozmówca stał się agresywny i zaczął krzyczeć. Wtedy zrozumiała, że padła ofiarą oszustwa. Sprawę zgłosiła na policję.

Zgodnie z art. 286 Kodeksu karnego, za doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez wprowadzenie w błąd lub wyzyskanie błędu grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Policja przypomina, by nigdy nie przekazywać pieniędzy i danych osobowych nieznanym osobom oraz nie instalować oprogramowania umożliwiającego dostęp do komputera bez pełnego zaufania do rozmówcy.

red.
ilawa@gazetaolsztynska.pl