Jeden wpadł w tuje, drugi w ręce policji. Pijani rowerzyści zatrzymani w powiecie iławskim

Policjanci patrolujący okolicę zatrzymali do kontroli drogowej 57-letniego rowerzystę. Mężczyzna został wylegitymowany, sprawdzony w systemie policyjnym, a także przebadany alkomatem. Urządzenie wykazało prawie 0,3 promila alkoholu w jego organizmie – oznacza to, że znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami został ukarany mandatem w wysokości 1000 zł.

Druga interwencja tego dnia miała miejsce na jednej z ulic w Kisielicach. Policjanci zauważyli rowerzystę, który na widok radiowozu zachwiał się i wjechał w przydrożne tuje. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali i ruszyli z pomocą. Na szczęście 65-letni mężczyzna nie odniósł obrażeń. Szybko okazało się jednak, co było powodem jego problemów z utrzymaniem równowagi – miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Mężczyzna za swoje zachowanie będzie odpowiadał przed sądem. W świetle przepisów, które obowiązują od 2022 roku, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) skutkuje mandatem w wysokości 2500 zł, a w niektórych przypadkach może skończyć się również odpowiedzialnością karną.

Policja przypomina: alkohol i rower to też ryzyko
Funkcjonariusze apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozsądek. Choć rower nie jest pojazdem mechanicznym, nietrzeźwi rowerzyści stanowią poważne zagrożenie – zarówno dla siebie, jak i innych. Jazda „na podwójnym gazie” kończy się nie tylko wysokimi mandatami, ale może prowadzić do poważnych wypadków.
Warto pamiętać, że każda ilość alkoholu we krwi wpływa na refleks i koordynację, a zaostrzone przepisy nie pozostawiają wątpliwości – zero tolerancji dla nietrzeźwych na drodze.

red.
ilawa@gazetaolsztynska.pl