„Mamo, to pilne!” – kliknęła i straciła 9000 zł. Oszuści znów uderzają w Iławie

Policjanci z iławskiej komendy bardzo często na spotkaniach, debatach czy rozmowach z mieszkańcami powiatu ostrzegają przed różnymi formami oszustw. Jednak pomimo wielu apeli, w dalszym ciągu niestety się zdarzają. Czasem są to straty na kilka, a czasem na kilkanaście tysięcy złotych. Oszuści wykorzystują brak ostrożności z naszej strony, czasami niewiedzę i stosują najczęściej presje czasu.

Oszustwo polega na tym, że sprawca podszywa się pod kogoś bliskiego, najczęściej córkę lub syna i wysyła wiadomości SMS, informując o uszkodzonym telefonie i prosi o skontaktowanie się przez komunikator.

Rzekomo potrzebują pieniądze na nowy telefon, oszuści dążą do sytuacji, w której sami przelejemy im pieniądze na wskazane konto, bądź przekażemy dane umożliwiające przejęcie rachunku bankowego. Najczęściej narzucają presję czasu, aby pokrzywdzone osoby nie miały chwili na weryfikację podanych informacji w wiadomościach tekstowych bądź telefonicznych. Tak właśnie stało się miniony poniedziałek (5.05.2025 r.) kiedy to do mieszkanki Iławy za pomocą z jednej aplikacji napisał oszust podający się za jej córkę. Oświadczył, że potrzebuje pieniędzy, gdyż popsuł się jej telefon. Kobieta chcąc pomóc swojemu dziecku przelała pieniądze. Jak się później okazało w ten sposób straciła prawie 9000 zł. Kiedy pokrzywdzona zorientowała się, że została oszukana o wszystkim poinformowała policjantów.

KPP Iława
red.
ilawa@gazetaolsztynska.pl