Retro dusza, żywa wspólnota. Zalewo pokazało nową jakość!

2025-05-09 08:27:02(ost. akt: 2025-05-09 08:33:49)

Autor zdjęcia: materiały organizatora

Setki mieszkańców i gości z całego regionu zapełniły plac nad jeziorem Ewingi, by wspólnie świętować motoryzacyjną historię, rockowe brzmienia i smak kuchni z czasów PRL-u. To nie tylko zlot klasyków – to symbol nowej jakości, jaką Zalewo buduje pod kierunkiem burmistrza Piotra Pietrasika.
To było wydarzenie, które poruszyło nie tylko silniki, ale i serca uczestników. Plac nad jeziorem Ewingi w Zalewie 3 maja tętnił życiem, dźwiękiem rocka, zapachem kuchni z minionej epoki i blaskiem zabytkowych aut. Zalewo pod kierunkiem burmistrza Piotra Pietrasika zorganizowało wydarzenie, które już przeszło do lokalnej historii.

Motoryzacyjne perełki i sentymentalne powroty
Plac nad Ewingami zamienił się w żywe muzeum motoryzacji. Dziesiątki zabytkowych pojazdów – od przedwojennych klasyków po kultowe „maluchy” i modele zachodniej produkcji sprzed 1995 roku – przyciągały wzrok i wspomnienia. Każde auto miało swoją historię, a pasjonaci dzielili się nią z błyskiem w oku. Dla wielu to był powrót do wspomnień z dzieciństwa, dla innych okazja do zobaczenia, jak kiedyś wyglądały ikony motoryzacji.

Smaki przeszłości i klimat PRL-u
Na uczestników czekały stoiska Kół Gospodyń Wiejskich z gminy Zalewo, które serwowały zupę chrzanową, czerninę, flaki i inne potrawy inspirowane kuchnią PRL-u. To był prawdziwy festiwal smaków, gdzie nostalgia mieszała się z autentycznym kunsztem kulinarnym. Smaki PRL-u wróciły, ale z sercem i smakiem dzisiejszych czasów.

Rock, wspólnota i radość
Na scenie wystąpili m.in. Chłopcy z Placu Broni, Trackstone i Dżem Cover Band. Wieczorna impreza taneczna była finałem dnia pełnego emocji i pozytywnej energii. A wszystko to oprawione przez mistrzów wydarzeń, wolontariuszy, organizatorów i zwykłych mieszkańców, którzy dali z siebie wszystko – bo w Zalewie to wspólnota tworzy klimat.

Zalewo buduje nową jakość lokalnych wydarzeń
Patronat honorowy, wsparcie instytucji, świetna organizacja i pełne zaangażowanie mieszkańców – tak rodzi się tradycja, która może stać się wizytówką regionu. Wydarzenie zyskało nie tylko poklask wśród uczestników, ale i pełne uznanie dla burmistrza Piotra Pietrasika, który – jak wielu podkreślało – od początku do końca był z ludźmi. Na luzie, bez barier, bez dystansu.

Zalewo pokazało, że serce gminy bije głośno – nie tylko silnikiem zabytkowego auta, ale przede wszystkim wspólnotą.

red.
ilawa@gazetaolsztynska.pl

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B