Rowerem z Polski do Indii” – Piotr Strzeżysz zabierał iławian w podróż pełną niezwykłych spotkań
2025-04-04 06:33:02(ost. akt: 2025-04-04 06:35:57)
Podczas pierwszego spotkania w ramach tegorocznych Iławskich Spotkań z Podróżnikami, Piotr Strzeżysz, podróżnik i autor książek, podzielił się niezapomnianą opowieścią o swojej rowerowej wyprawie z Polski do Indii. Wydarzenie, które odbyło się w Iławskim Centrum Kultury, cieszyło się dużym zainteresowaniem, a goście mieli okazję nie tylko posłuchać o fascynujących przygodach, ale również zadać pytania i zdobyć autografy na książce podróżnika.
„Dobrych spotkań. Rowerem z Polski do Indii” to relacja z podróży, która nie tylko prowadziła przez różne kraje, ale także pokazywała siłę ludzkich więzi. Podróż rozpoczęła się w rodzinnych Trąbkach i przez Słowację, Węgry, Rumunię, Bułgarię, Turcję, Iran, Pakistan, aż w końcu do Indii. Jak sam podróżnik przyznał, każde z tych miejsc miało swoją niepowtarzalną atmosferę. „Iran przebił wszystkie odwiedzone miejsca pod kątem gościnności i serdeczności” – mówił Piotr Strzeżysz, podkreślając otwartość tamtejszych ludzi.
Wartością tej podróży, oprócz niesamowitych widoków i doświadczeń, były także spotkania z ludźmi.
„Pakistan stanowił dla mnie jedno z największych wyzwań, głównie przez niepokojącą sytuację bezpieczeństwa. Konieczna była eskorta policji, ale to również była część tej niezwykłej podróży” – opowiadał Strzeżysz.
Jednym z kluczowych momentów tej rowerowej wyprawy była zdobycie najwyższej przejezdnej przełęczy świata, co udało się Piotrowi Strzeżyszowi jako pierwszemu Polakowi na rowerze. To tylko jeden z wielu sukcesów w dorobku tego wyjątkowego podróżnika, który jak sam mówi, „ciągle coś go pcha do nowych miejsc”.
Piotr Strzeżysz to autor sześciu książek, laureat licznych nagród, w tym Magellana i Bursztynowego Motyla. Jego podróże, w tym ta przez Alaskę do Patagonii, zyskały szerokie uznanie. Jest bohaterem filmu Bartosza Liska „Nie dojechać nigdy”, a swoją pasję do odkrywania świata traktuje jako życiową misję. Jak mówi o sobie, gdyby miał wybór, zostałby ptakiem – „bo wtedy mógłbym bujać w obłokach”.
Spotkanie z Piotrem Strzeżyszem w Iławie nie tylko inspirowało do podróży, ale także przypominało o pięknie ludzkich relacji, które powstają podczas wspólnych doświadczeń. A dla każdego, kto marzy o podróży, książki Piotra Strzeżysza będą doskonałą lekturą, wciągającą w świat pełen przygód, wyzwań i niezapomnianych spotkań.
red.
ilawa@gazetaolsztynska.pl
ilawa@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez