Papieska podróż na dwóch kołach

Rajd rozpoczął się o godzinie 9:37 spod iławskiego amfiteatru. W pierwszej grupie wyruszyło 31 uczestników, w tym cztery kobiety i 13-letni Antoni z Dziarnówka, najmłodszy uczestnik w historii tej imprezy. Uczestnicy przejechali 67 kilometrów, zatrzymując się w malowniczych punktach Krajobrazowego Parku Pojezierza Iławskiego, takich jak Siemiany, Jerzwałd, Śliwa czy Sąpy. Po dotarciu do Gizerka, miejsca szczególnego dla papieża Jana Pawła II, rozpoczęła się część symboliczna – modlitwa, zapalenie zniczy i złożenie kwiatów, a także wspólne odśpiewanie "Barki" – ulubionej pieśni papieża.
Wśród obecnych gości byli m.in. wójt gminy wiejskiej Iława Krzysztof Harmaciński, zastępca wójta Andrzej Brach oraz przedstawiciele lokalnych organizacji, w tym Koło Gospodyń Wiejskich z Tynwałdu z przepyszną grochówką, którą rowerzyści mogli delektować się po zakończeniu części oficjalnej.
— Rajd Papieski to nie tylko upamiętnienie świętego Jana Pawła II, ale także świetna okazja do promowania aktywności fizycznej jako zdrowego trybu życia – podkreśla Krzysztof Zakreta, organizator i lider rajdu. — To wydarzenie otwiera sezon turystyczny w Powiecie Iławskim i pokazuje, jak mocno związana jest nasza wspólnota z pamięcią o papieżu – dodaje Zakreta.
W 21. Rajdzie Papieskim wzięli udział mieszkańcy Iławy, Brodnicy, Skarlina, Torunia oraz okolicznych miejscowości. Mimo pokropienia przez wiosenny deszcz, wszyscy wrócili do swoich domów w świetnych nastrojach, pełni wrażeń i z pięknymi wspomnieniami z tej wyjątkowej podróży. Na zakończenie organizatorzy zaprosili już na 22. Rajd Papieski, który odbędzie się w 2026 roku.
— Byłem tam i doświadczyłem tego wszystkiego. Teraz czekam na kolejny Rajd Papieski i zapraszam każdego do dołączenia do tej wyjątkowej inicjatywy – mówi Krzysztof Zakreta, lider rajdu. Wydarzenie udowodniło, że pasja do rowerów, szacunek dla historii i chęć dbania o zdrowie potrafią połączyć społeczność w niezapomnianą, pełną duchowych przeżyć podróż.

red.
ilawa@gazetaolsztynska.pl