105-latka uratowana dzięki szybkiemu wszczepieniu rozrusznika serca: Medycyna nie zna granic!
2025-03-18 06:44:17(ost. akt: 2025-03-18 06:46:20)
Zmagając się z poważnym zagrożeniem życia, 105-letnia pacjentka trafiła do Centrum Kardiologii Scanmed w Iławie. Tam zdiagnozowano u niej całkowity blok przedsionkowo-komorowy, który w krótkim czasie mógł doprowadzić do zatrzymania serca. Sytuacja była krytyczna, ale dzięki szybkiej interwencji zespołu medycznego, kobieta otrzymała życie na nowo.
Lekarze natychmiast podjęli odpowiednie kroki, w tym założenie elektrody czasowej, aby stymulować pracę serca.
— Gdyby pacjentka musiała długo czekać na zabieg, tymczasowa elektroda mogłaby stać się źródłem zakażenia i prowadzić do powikłań. U nas otrzymała natychmiastową pomoc – mówi lek. Łukasz Drelich, który przeprowadził skuteczne wszczepienie stymulatora serca. Ten nowoczesny sprzęt generuje impulsy elektryczne, które zapewniają prawidłową pracę serca, monitorując jego EKG i interweniując, gdy serce bije zbyt wolno.
Tuż po operacji, pacjentka – mimo swojego zaawansowanego wieku – mogła opuścić szpital już następnego dnia w dobrym stanie. To historia, która udowadnia, że wiek to tylko liczba. Medycyna XXI wieku potrafi zmieniać życie, zapewniając nadzieję na lepszą przyszłość nawet w bardzo dojrzałym wieku.
Tego typu schorzenia, jak całkowity blok przedsionkowo-komorowy, objawiają się często łagodnymi symptomami, takimi jak zasłabnięcia czy spadek tolerancji wysiłku. Jednak w skrajnych przypadkach mogą prowadzić do omdleń, a nawet zatrzymania pracy serca. Dzięki szybkiej reakcji zespołu medycznego i odpowiedniej opiece kardiologicznej, pacjentka mogła uniknąć najgorszego.
— Każdy dzień w medycynie to nowa walka o życie pacjenta. Cieszymy się, że mogliśmy dać jej szansę na dalsze życie" – podsumowuje lek. Łukasz Drelich, lekarz prowadzący zabieg.
To wydarzenie przypomina, jak istotna jest szybka diagnoza i dostęp do nowoczesnych technologii medycznych. W przypadku tej pacjentki odpowiednia interwencja pozwoliła na uratowanie życia, pokazując, że nawet w późnym wieku medycyna potrafi czynić cuda.
— Gdyby pacjentka musiała długo czekać na zabieg, tymczasowa elektroda mogłaby stać się źródłem zakażenia i prowadzić do powikłań. U nas otrzymała natychmiastową pomoc – mówi lek. Łukasz Drelich, który przeprowadził skuteczne wszczepienie stymulatora serca. Ten nowoczesny sprzęt generuje impulsy elektryczne, które zapewniają prawidłową pracę serca, monitorując jego EKG i interweniując, gdy serce bije zbyt wolno.
Tuż po operacji, pacjentka – mimo swojego zaawansowanego wieku – mogła opuścić szpital już następnego dnia w dobrym stanie. To historia, która udowadnia, że wiek to tylko liczba. Medycyna XXI wieku potrafi zmieniać życie, zapewniając nadzieję na lepszą przyszłość nawet w bardzo dojrzałym wieku.
Tego typu schorzenia, jak całkowity blok przedsionkowo-komorowy, objawiają się często łagodnymi symptomami, takimi jak zasłabnięcia czy spadek tolerancji wysiłku. Jednak w skrajnych przypadkach mogą prowadzić do omdleń, a nawet zatrzymania pracy serca. Dzięki szybkiej reakcji zespołu medycznego i odpowiedniej opiece kardiologicznej, pacjentka mogła uniknąć najgorszego.
— Każdy dzień w medycynie to nowa walka o życie pacjenta. Cieszymy się, że mogliśmy dać jej szansę na dalsze życie" – podsumowuje lek. Łukasz Drelich, lekarz prowadzący zabieg.
To wydarzenie przypomina, jak istotna jest szybka diagnoza i dostęp do nowoczesnych technologii medycznych. W przypadku tej pacjentki odpowiednia interwencja pozwoliła na uratowanie życia, pokazując, że nawet w późnym wieku medycyna potrafi czynić cuda.
red.
ilawa@gazetaolsztynska.pl
ilawa@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez